Zamknięte drzwi // Bughead

Kolacja

Usłyszałam pukanie do dziw
Hej Jughead, Hej Jb - przywitała się.
-Hej - powiedziała Jug
- Może Jelybean pójdziesz do Polly obiad będzie za jakieś 15 minut - spytałam dziewczynki na co nie musiałam długo czekać na odpowiedź odrazu pobiegła do pokoju mojej siostry.
- Jughead usiądź sobie jak chcesz. Czuj się jak u siebie - Powiedziałam
- Spoko - Rozejrzał się po salonie i usiadł. Zaczął przeglądać coś na telefonie.

SZKODA że się zgodził żeby tu przyjść mógł wogule nie przychodzić było by najlepiej dla wszystkich. Ja jestem w nim zakochana a on sobie siedzi i przegląda laski na instagramie ma szczęście że nie jestem wredna. Muszę się wymknąć do swojego pokoju po papierosy, tak wiem jest nie zdrowe ale mnie uspokaja przynajmniej nie wbijam sobie paznokci, palę od 14 roku życia. Nawet nie zauważ że zniknęłam dobre znalazłam mam tajemny schowek w łóżko wiem tylko ja i Kev o nim sam mi je zaproponował. Mam moje kochane Fajeczki mam ich z 8 paczek w schowku. Dobra wezmę paczkę i powoli schowam je by Polly nie zauważyła , bo Jones napewno nie zauważy jak zabardzo zajęty oglądaniem Lasek na instagramie. Jak mi się wydawało nadal siedzi na telefonie. Dobra teraz się ulotne na taras i zapale.

- Co do Chuja! - Krzyknął Jones
- Pierdole, możesz mnie tak nie straszyć? - Zapytałam
- Czemu palisz?? - Spytał Jughead
- Nie twój interes - B( Auto~ będę pisać B lub J Oki nie chce mi się pisać Jugheta lub Betty lepiej tak)
- A właśnie czemu tu przyszedłeś?? - B
- A czemu nie chciałem coś zrobić - J Wyją z kieszeni fajkę - To czemu palisz.??
- Powiedziałam ci ze nie twój interes - B
- Nic nie mów Polly mała nie powinna jeszce zaczynać- B
- Jeśli coś dla mnie zrobisz - J
- A co mam zrobić?? - B
- Zatańczyć jak w serpents - J
- Nie ma szans - B
- Polly, Chodź szybko - J
- A weź się pierdol Jones - B
Betty wyrzucila Fajkę i odeszła na szczęście. Mam jedno pytanie kiedy z Jonesa zrobił się Fuck Boy. Ale podoba mi się taki jescze bardziej. Naszykowała Obiad i poszła po dziewczynki. Obiad był spoko gdyby ktoś się nie odezwał.
- Betty czemu Jughead mnie wołał?? - P
- Bo chciałem powiedzieć co ze twój siostra... - J
Nie dało mu było dokończyć bo mu przerwałam
- Wymyśliłam że dziś tylko we dwoje czyli ty i ja zrobimy sobie nic filmowa czyli po obiedzie pożegnamy się z gościami i obejrzymy sobie filmy - B
- Wajne marzenie - JB - Jughead zróbmy też taki sens- JB
- A może zostaniemy z nimi i obejrzymy to razem - J
- Nie ma opcji - B
- Ej to nie miłe - J
- Jak zostanie tutaj - B
- Zgadzam się z Betty - P
- Ja też - JB

Wyszli nasi goście. Polly stwierdziła że idzie spać więc ja zadzwoniłam do Kevina stwierdziłam że opowiem o wszystkich i o papierosach też. Nie był zadowolony, jak zwykle musiał mi powiedzieć że to nie zdrowe itp... Jutro Polly ma wycieczkę szkolna i wraca za tydzień we wtorek cały dom tylko dla mnie nieźle. Naszykowałam jej ciuchy żeby je ubrała jak wstanie i walizkę żeby rano nie latała jak burza po domu. Stwierdziłam że napiszę coś do pamiętniki.

Drogi pamiętniku
Czemu mam takie życie, tak podoba mi się Jughead ale boję się. On pewnie nic do mnie nie czuje, szkoda przynajmniej będę mieć wolne od Polly i może zrobię jakąś imprezę. Chodź imprezy nie są w moim stylu cis się wykombinuje. Dobra ja kończę muszę naszykowana ciuchy do szkoły.

Zrobiłam moja wieczorna rutynę czyli umyła się i włosy, zmyłam makijaż, Naszykowałam ciuchy ja jutro jutro ubiorze się bardziej wulgarnie Czyli Czarny stanik na to koszulka siateczka i spodnie z dziurami dużymi dziurami i kurtka Serpents i czarne glany. Napisałam do V trochę mi przykro bo ma sprzeczkę rudym ale trudno.