Zamknięte drzwi // Bughead

𝒩ℴ𝒸 𝓀𝓉ℴ𝓇ℯ𝒿 𝓃𝒾𝓀𝓉 𝓃𝒾ℯ 𝓏𝒶𝓅ℴ𝓂𝓃𝒾

Jezu czemu ten dzwonek szatana musi tak dzwonić.
Wstałam jest 5 30. Dobra ruszam się idę się szykować do szkoły. Ubrała na siebie czarne rurki, koszulkę na ramiączkach ze smokiem po środku żeby ładnie wyglądało czarne nike i kurtka Serpents. miałam zapakować plecak ale zauważyłam że dziś piątek piąteczek piątunio piąteczek. Umalowałam jak zawsze, zjadłam śniadanie. Dostałam wiadomość od V
Od V❤️
Hej musimy się spotkać przed szkołą w pop' s. Ważna sprawa.

Do V❤️

Okej, jestem gotowa za 15 minut będę w pop's

Kurde a jest 6 15 więc musiało stać się coś ważnego

*Pov Veronica *
Mój plan idzie po myśli. Ja zajmuję się Betty a Kevin Jugead'a. Musimy im pokazać że im na sobie zależy. A ja i Kev mamy na to bardzo dobry pomysł. O którym nie długo dowie się Betty i Jughead nie długo będziemy ich nazywać Bughead Jezu ja to pięknie brzmi. Wymyślił to oczywiście Kevin dobra ja lecę do pop's. Ale bym zapomniałam wziąść.. Najważniejszej rzeczy.

*Pov Betty*

Właśnie idę do pop's i widzę w oknie V, ciekawe co się stało że do mnie pisała. Weszłam do baru a Czarnowłosa odrazu przygneła się do mnie i się rzuciła w moje ramiona i usiadłyśny Prz stoliku
-Hej V, po co ci ta torba?? - Spytałam .
- Dobrze ze pytasz mój kuzyn dziś przyjeżdża i chce cie spotkać, uważam że będziecie słodka para więc muszę cię naszykować i umalować - dobra więc typowa Veronica Lodge.
- Okej, - dziewczyna zaczęła klaskać i się śmiać. Wiem jakbym się nie zgodziła to by się na mnie obraziła na miesiąc przecież to Lodge. Więc szybko poszliśmy do szkoły i była 6:55. Veronica wyciągnęła z torby Bardzo obcisłą sukienkę czarną z biustem. Dała mi bieliznę też czarna, koronkową i szpilki czarne. Ubrałam kurtkę Ss i V zrobiła mi piękny makijaż. Zrobiła mi ciemniejsze brwi i zrobiła kocie oko eyelinerem i podkreśliła rzęsy tuszem i umalowałam powieke czarny cieniem i dała mi fioletową pomadkę.

-Wyglądasz obłednie mojemu kuzynowi szczena opadnie. To będzie noc której nikt nie zapomni . Ale kochana wiesz jak coś dałam Ci do torebki prezerwatywy wiesz na wypadek gdybyś miała się bzykać to się zabezpieczaj, nie chce być ciocią tak młodym wieku. - BOŻE CZEMU OD RAZU MÓWI ŻE BĘDĘ SIĘ ZNIM PIERDOLIC NIECH ONA PIERDOLNE W GŁOWĘ.
- W głowę się puknij nie mam nic innego to roboty tylko się z jakimś typem pierdolić - Boże Wyraz miny V był dobry.

***
Poszłyśmy na lekcje a na drugiej przerwie Poszłyśmy na lunch i usiadłam z Veroniką, Kevinem i Arhiem i dosiadł się do nas Jughead'a. O niczym ciekawym nie gadaliśmy a później znowu nudne lekcje.
Po lekcjach dostałam Wiadomość od V

Od V❤️
Chodź szybko do sali od biologi. Pilne
Do V❤️
Już pędzel

Doszłam do dzwi i je otworzyłam co tam

Zobaczyłam nie wiedziałam co mam zrobić..

--------
~Przepraszam że taki krótki ale wiecie szkoła i nauka i to wszystko. Ale dziś siadam i napisałam mam na na dzieje ze ten rozdział ma jakiś sens

Jak wam się podoba??