𝓢𝓶𝓲𝓮𝓻𝓬 𝔃𝓪𝓻𝓪𝓵 ..

485 20 69
                                    

Wszyscy wyszli tylko Kevin został bo chce z nim pogadać.

-Kevinku - zaczęłam powoli.

-Nie lubie jak mówisz do mnie Kevinku. - Powiedział chłopak - co się stało? - spytał zmartwiony.

- No wiesz co byś powiedział na to byśmy przyjeli kogoś do śledztwa? - spytałam. Robiąc słodka minę.

- Cooooooooooooo!! - krzyknął chłopak..

- No co? - spytałam.

- Nie ma takiej opcji - Powiedział chłopak, mi się zrobiło smutno.

-Dobrze Kevin - powiedziałam smutna.

Chłopaki zrobiło się chyba przykro..

- A kogo chciała byś dodać do śledztwa? - spytałam po chwili.

- Nie ważne - Powiedział.

- No powiedz Betty - odezwał się chłopak.

- Jughead'a Jones - powiedziałam.

Byla przez chwilą cisza później chłopak zaczął piszeć i śmiać się jak jakiś chory na umyśle..

- Elizabeth Copper się zakochała i chce tutaj swojego bad boy - Powiedział chłopak z uśmiechając się jak debil.

Miał rację kocham Jugg'a i mi na nim zależy. Wydaje mi się ze ktoś kto zamknął nas w tej klasie muszę mu podziękować, dzięki tej osobie ja i Jugg'a zbilżyłlismy się..

Moje rozmyślania wyrwał mnie odgłos telefonu dzwoniącego.

- Halo Ronni? - pyta Kev.

- Nie nie nie - mówi Kevin.

Po chwili się rozłączyl się. Popatrzył się na mnie :

- Archie nie żyje - powiedziała chłopak i mnie przytulił do sobie..

Chłopak musiał iść więc pożegnaliśmy się i wyszedł. Ja nie wie wiedziałem co mam robić więc usiadłam i włączyłam tv żeby coś grało.

I zastanawiam się nad śmiercią Archia. Od jakiegoś czasu Reggi był zazdrosny o Veronice, może on go zabił, nie dziwie się. Zabić chłopak dziewczyny która ci się podoba, ona będzie załamana i przyjdzie do ciebie

Moje rozmyślania przerwalo mi pukanie do dzwi....
Troche bałam się podejść bo jak kev wyszedł byłam w spodenkach i staniku..
Podeszłam do dzwi i zauważyłam Jugg'a. Narzuciłam na siebie koszulkę.

- Co ty tu robisz?? - spytałam.

- Betty otwórz bo zimno jest. - Powiedział chłopak.

Otworzyłam dzwi. Chłopak podszedł do mnie i mnie mocno do sobie przytulił. Też go przytuliłam.

- Po co przyszedłeś? - spytałam.

- Rano nam przerwano, chciałem dokończyć to co zaczęliśmy - Powiedział chłopak uśmiechając się do mnie.
Zaczął mnie całować.

( Każdy wie co było dalej nie będę tego opisywać,
Mam duży Cringe ~ Autorka)

Po skończeniu tego. Leżała tulac się do jego piersi.

- Betty, Chciała byś zostać moja dziewczyna? - spytał chłopak.

------------------------------------

Hejj podoba się ff. ?

Niedługo będę kończyć tego ff :((

Szkoda niechce się z nim żegnac.

Jak myślcie Betty zgodzi się?

Zamknięte drzwi // Bughead Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz