Zamknięte drzwi // Bughead

𝓦 𝓶𝓸𝓲𝓶 𝓹𝓸𝓴𝓸𝓴𝓾

Gryząc płatek mojego ucha.....

Zaczął całować moja szyję. Przyszedł do moich ust zaczął całować bardzo agresywnie i zachłanie moje usta, wpychajac tam swój język.

Zaczęła się walka o dominacji która oczywiście wygrał. Przestał mnie całować.

- Gdzie chcesz dostać swoją karę? - Spytał.

- W moim pokoju - Powiedział.

Chłopak zaczął mnie całować i złapał mnie za pośladki zniósł do pokoju.

Zasłonił rolety w moim pokoju zapalił światło.
Usiadł tak żebym ja siedziała na nim okrakiem. Włożył swoje dłonie pod moją koszulkę nadal całuję moje usta.

Jeknełam gdy znalazł moje piersi i zaczął je ściskać. Zdjął mija koszulkę obracając mnie tak że on był nad demna zdjął moje spodnie, które znalazły się na podłodze. Zostałam w samej bieliźnie. Zauważyłam że chłopak nadal jest ubrany.

Chciałam to zmienić, więc chciałam zdjąć jego koszulkę lecz wtedy powiedział.

- To jest twoja kara nie moja - Powiedział całuję mnie i dając moje ręce nad moją głowę.

Ściągnął mój biustonosz rzucając go na drugi koniec pokoju. Barwiąca się moimi skutkami.

Zaczął lizać, ssać, gryźć i dmuchać kiedy zaczął to robić zaczęłam jęczeć. Poszedł niżej pozostawiając poniżej czerwone ślady. W końcu doszedł do moich koronkowych majtek. Rozerwał je. Powoli okrążył moją łechtaczke nagle wsadził we mnie jeden palec.

Kiedy jego palec znalazł się wemnie zaczął bawić się moimi skutkami zaczął je ssać. Kiedy uspokoiłam się dołożył kolejny palec poruszając się szybciej.

Nagle przestał, palcami zastąpił je język zaczął mnie tam lizać już nie mogłam wytrzymać. Lizał mnie tam i dodał palec.

- Jugg'a.......... nie wytrzymam - powiedziałam dysząc.

- Jeszcze chwilka - Powiedział.

I dołożył jeszcze jeden palec i nie odgrywał odemnie swoich ust. Doszłam krzycząc jego imię.

- połóż się na brzuchu - Powiedział.
Zrobiłam jak kazał.

Nagle poczułam jego duża rękę na moich pośladkach.
Zaczął mnie masować. Nagle dał mi klapsa. I. Jeszcze Jeszce kilka razy.

- Leż jak leżysz - Powiedział.

Usłyszałam jak ściągnął spodnie. Ale nie mogłam zobaczyć więc nie podgladywałam.
Usiadł obok mnie. I poczułam jego kutasa na moich pośladkach.

- Bądź dobra dziewczynka a dostaniesz nagrodę - Powiedział.

Pokiwałam głową na zgodę.
Podniósł mi dupe tak żeby pośladki były na górze a głową na dole. Nagle wszedł we mnie, zaczął powoli i spokojnie a później jeszcze szybciej i szybciej. Po zaczełam jęczeć dodaj jeszcze swoje palce.

- Dojdź dla mnie - Powiedział.

- Razem? - Spytałam.

- Razem - odpowiedział.

Pochwali doszliśmy razem w krzyku. Stwierdziłam że ja następnym razem się na nim zemszcze.

- Teraz dostaniesz nagrodę - Powiedział. Podszedł i mnie pocałował.

- Jugg'a , połóż się teraz ja się zajmę moim pacjentem - powiedziałam uwiedzicielsko.
Położył się a ja zaczęłam go całować. Schodzić w dół.
Zaczęłam jeździć po jego Kutasie w górę i w dół aż za zamruczał z zadowolenia.

Doszłam do jego przyjaciela i zaczęłam ssac i lizać.
Pochwili doszedł z moim imieniem a ja byłam zadowolona ze mogłam go podniecić i ostudzić jego potrzeby.

------------------
Jak to pisałam miałam taki mały cringe.
Hej podobał się rozdział??
Mam na dzieje ze tak.