-Dziecii jedzenie już czeka!-wykrzyczałem z całych sił w stronę dwóch małych czarnowłosych rozrabiaków bawiących się na podwórku.
-Tak się cieszę,że nas odwiedziliście Erwin!-odparłem z uśmiechem stawiając talerz z pieczonymi kiełbaskami na znajdujący się w ogrodzie stół. Spojrzałem z uśmiechem na siedzącego na wózku drobnego blondyna i przeczochrałem jego włosy.
-Moglibyście nas częściej odwiedzać-zaśmiałem się lekko.
-A co Eren, nudno ci w tym domu?-Powiedział z zadziornym uśmiechem Levi niemalże ciągnąć za sobą dwójkę dzieci, całych ubrudzonych w ziemi.
-Nie, roboty tutaj aż za wiele-odparłem ze śmiechem-A co tam u was? Jakąś poprawa?
-W zasadzie terapeuta mówi, że Armin faktycznie robi postępy!-odparł ochoczo-ostatnio nawet wybraliśmy się na wspólną wycieczkę! Oczywiście nie taką jak za czasów licealnych z całym tym sprzętem-stuknął dwukrotnie o wózek Armina-jednak wciąż było bardzo przyjemnie!
Wyższa dziewczynka, podbiegła do siedzącego blondyna.
-Wujek Armiiinnn-powiedziała pociesznie po czym wgramoliła się na jego kolana.
-Fay! Jesteś cała ubrudzona! Pobrudzisz wujkowi ubranie.
Jednak tuż po tym jak spojrzała na matkę oczami szczeniaczka, Armin przerwał mi w połowie kazania.
-Spokojnie, spokojnie mi to nie przeszkadza.-zaśmiał się pod nosem.Dalszym rozmowom towarzyszył rozkoszny zapach grilla, puszczana z magnetofonu muzyka oraz powiew ciepłego letniego powietrza.
Gdy pod wieczór wszystkich złapał nostalgiczny nastrój, cała czwórka przyjaciół wspominała stare lata, najgorsze i najlepsze momenty w ich życiu, które ukierunkowały kim się stali. A nie ukrywajmy. Było ich wiele.*The end*
_______________________________________Okay w życiu nie dokończyłam żadnego opka więc mam nadzieję że wyszło nawet okay.
Koniec opka ostatecznie.
Well Eren ma nawet własne wilczki czego chcieć więcej.
Dziękuję za czytanie książeczki pozdrawiam wszystkich czytelników serdecznie, przepraszam za wszystkie dawne błędy logiczne i ortograficzne a trochę ich było haha~Ann
CZYTASZ
🐾Oznaczeni 🐾 [Ereri/Riren]
FanfictionEren to samotna szesnastoletnia omega. Mimo swojego wieku nadal nie przeżył swojej pierwszej przemiany. Co więcej jest oznaczonym czyli silniejszą odmianą wilka. Przypadkiem spotyka czarnowłosą alfe na której punkcie waruje. Jednak czy odczucia Lev...