Rozdział 8

1 0 0
                                    

Nowa szkoła Emily mieściła się na pewnej łące za drzewami..była duża i miała duże podwórko z boiskiem i placem zabaw tylko dla osob ze szkoły...Emily była pod wrażeniem...szkoła była ogromna....mama zaczęła się martwic że Emily może się w niej zgubić ale tata uspokoił ją że dyrektor dokładnie nas oprowadzi po całej przestrzeni placówki. Dyrektor bardzo ciepło i miło przywitał rodziców dziewczynki i samą emily jeszcze cieplej ale emily odpowiedziała bardzo oschle...nie chciała zmieniać szkoły....w starej szkole miała przyjaciół...qszystkie wspomnienia radosne i te trochę mniej...swoją pierwszą miłość....problemy z orientacją....wszystkie te rzeczy były dla Emily jak wspomnienia...nie chciała ich po prostu żegnać i zostawić....dorektor porozmawiał chwilę z rodzicami a potem zwrócił się do dziewczynki
-ja porozmawiam sobie z twoimi rodzicami i wypełnię z nimi dokumenty a ciebie po szkole oprowadzi kolezanka z twojej nowej klasy dobrze?
Dziewczynka oschle się uśmiechnęła i wyszła z gabinetu...po kilku minutach podeszła do niej trochę wyszsza i starsza dziewczynka z rozpuszczonymi włosami i prawie ze kocimi oczami,uśmiechnęła się
-Hejka!...ty pewnie jesteś?..
-Emily...miło mi..
-mi równiesz...ja jestem Suzane!...bedziemy chodzic razem do klasy^^...ile ty masz wogóle lat?..
-teraz bede miec 13....a ty?
-ja mam 14 i pół
-wow...
Emily spojżała jeszcze raz na Suzane a ta złapała ją za rękę
-no chodź muszę ci pokazać całą szkołe!
Pociągnęła ją za sobą i pobiegła w stronę klasy
Emily ledwie za nią nadążyła kiedy po chwili były już w klasie.

Jestem tylko człowiekiemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz