Opowieść o dziewczynie, która nie wie, że została celem pewnego mężczyzny....
Zapraszam do części 2!!
mogą pojawić się:
- sceny 18+
- przekleństwa
- sceny brutalne
Dochodziła już 23.00. Byłam zestresowana ale sama nie wiem czemu. Może dlatego że boję się że Jungkook zobaczy ten telefon? Sama nie wiem... Siedziałam na łóżku i wpatrywałam się w telefon gdy nagle ktoś zaczął przekręcać kluczyk w moich drzwiach. Szybko włożyłam telefon pod łóżko i wstałam. Do pokoju wszedł wystrojony Jungkook. Jungkoook- hej słonko! Niestety dziś się nie pobawimy no jestem zajęty. Muszę gdzieś pojechać więc zobaczymy się jutro. Dobranoc kochanie. Wyszedł z pokoju a ja szybko podeszłam do okna i zobaczyłam kiedy odjedzie. Po chwili auto z parkingu zniknęło a ja szybko chwyciłam telefon i wybrałam numer na policję. Gdy odebrali zaczęłam mówić o wszystkim i podałam im adres tego domu. Nie minęło 15 minut a z daleka był już słychać syreny polocyjne. Moje serce zaczęło szaleć z szczęścia ale jeszcze musiałam znaleźć Jina. Wybiegłam szybko z pokoju i zaczęłam szukać piwnicy. W pewnym momęcie zobaczyłam drzwi które ewidentnie do niej prowadziły. Otworzyłam je i szybko prawie się wywalając zbiegłam po schodach na dół. T/I- Jin!!- zaczęłam wołać chłopaka gdy nagle usłyszałam bardzo ciche wołanie. Pobiegłam w tamtą stronę i zobaczyłam przywiązanego do słupa zakrwawionego Jina. T/I- Boże Jin!!!!! Co on ci zrobił?!!! Jin- T/I...wszyrstko dobrze... T/I- nic nie jest dobrze!!!! Jak tu wyglądasz!!!!? Jin- T/I...u-uważaj...
??- ty suko...
_________ Kolejny później❤❤❤
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
