Opowieść o dziewczynie, która nie wie, że została celem pewnego mężczyzny....
Zapraszam do części 2!!
mogą pojawić się:
- sceny 18+
- przekleństwa
- sceny brutalne
Obudziłam się przez małe krople deszczu pukające w szybę. Powoli otworzyłam oczy i wstałam podchodząc do szafy. Wyciągnęłam z niej jakieś ubrania i poszłam do łazienki.
Wyglądałam dziś tak:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gotowa zeszłam na dół gdzie zobaczyłam swojego brata.
TI- Hej kurduplu- powiedziałam i podeszłam do szafki po jakieś słodycze. Zawsze mówiłam tak na swojego brata bo jest ode mnie 4 lata młodszy i zachowuje się jak dziecko.
Soobin- Nie mów tak do mnie- Zmroził mnie wzrokiem.
T/I- Oj nie przesadzaj.- uśmiechnęłam się.- dobra ja idę do pracy. Jak wrócę pójdziemy na pizzę.
Soobin- No spoko. Papa.
Wyszłam z domu biorąc swój czerwony płaszcz przeciw deszczowy
Kiedy byłam już w pracy przed ladą stał ten sam mężczyzna który przychodzi tu od miesiąca. Nie zbyt go lubiłam bo wiedziałam. że coś do mnie ma.
Chłopak odwrócił się w moją stronę i uśmiechną się szeroko na co ja lekko uniosłam kącik ust.
??- Już myślałem, że nie przyjdziesz- uśmiechną się szerzej.
T/I- Czekał pan na mnie? - powiedziałam zdziwiona.
??- Żaden pan tylko Jungkook i tak....czekałem.
T/I- Aha?- skrzywiłam się i poszłam odłożyć rzeczy.
Kiedy wróciłam wzrok mężczyzny cały czas był skierowany na mnie. Bardzo mnie to irytowało ale po chwili zaczęłam zajmować się pracą.
...
Dochodziła już godzina 18.00. Mężczyzna który cały czas patrzył się na mnie godzinę temu wyszedł z kawiarni. Nie zbyt się tym przejęłam bo traktowałam go jak zwyczajnego klienta.
Szef: Ej T/I.- zza moich pleców wyszedł mój szef.
T/I- Tak?- spojrzałam na niego.
Szef- Jakiś koleś ci to zostawił.- podsunął mi mały skrawek papieru na którym widniał napis.
" pięknie dziś wyglądasz skarbie♡"
Po przeczytaniu tego moje oczy się rozszerzyły. Skarbie? Wtf!?
T/I- Kto ci to dał???- skrzywiłam się.
Szef- Nie wiem jakiś mężczyzna w maseczce.- wzruszył ramionami.
T/I- Aha no ok...jak by przyszedł jeszcze raz to powiedz mi o tym.
Szef- No spoko. Dobra powycieraj te stoliki.
Wzięłam ścierkę i zaczęłam wycierać stoliki. Prawie cały czas moje myśli krążyły wokół liściku. Kto to mógł być?
...
Kiedy była już godzina 22.00 wyszłam z pracy i poszłam do domu.
T/I- Już jestem!!- krzyknęłam wchodząc do domu.
Soobin- Ok. Zamówiłem pizzę.
T/I- Oki. Dobra ja idę się umyć i zaraz przyjdę.
Gdy byłam już umyta poszłam ubrać piżamę i wróciłam do salonu do brata.
Soobin- Właśnie T/I. Ktoś ci to przyniósł.- podał mi kartonowe pudełko.
T/I- Mi?- wzięłam karton i poszłam do pokoju. Postawiłam pudło na łóżko po czym wzięłam nożyczki i zaczęłam otwierać. Gdy już to zrobiłam zamarłam. W pudełku znajdowała się bielizna i jakaś mała karteczka.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
" Będziesz wyglądać w tym pięknie króliczku♡♡"
_____________ Jak wam mija dzionek😇😇❤❤❤
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
