Opowieść o dziewczynie, która nie wie, że została celem pewnego mężczyzny....
Zapraszam do części 2!!
mogą pojawić się:
- sceny 18+
- przekleństwa
- sceny brutalne
Obudziłam się słysząc głośne śmiechy. Lekko otworzyłam oczy i pomału wstałam. Założyłam puchate kapcie kuzynki i gdy miałam już wyjść z pokoju usłyszałam znajomy głos.
T/I- Jimin- powiedziałam pod nosem.
Podeszłam bliżej, żeby go zobaczyć. Jednak gdy się zbliżyłam zobaczyła mnie Kala.
Kala- O T/I! Chodź tu na dół!
W tej chwili odwrócił się Jimin. Gdy mnie zobaczył uśmiechnął się zadziornie.
T/I- Zaraz przyjdę...- powiedziałam i szybko wróciłam do pokoju. Pomyślałam, że jedynym wyjściem jest okno. Jednak kiedy już je otworzyłam zobaczyłam pod nim auto, a w nim wkurwionego Suge. W tym momencie zdałam sobie sprawę, że nie mam jak uciec. Dobrze wiedzieli co robić. Wzięłam głęboki wdech- Nie dam się więcej złapać.
Wzięłam do ręki mały scyzoryk który znalazłam w szafce i schowałam to do kieszeni. Po chwili zeszłam na salonu.
Kala- T/I poznajcie się. To jest Jimin.
Chłopak podszedł do mnie i gdy wyciągnął do mnie rękę wyjęłam z kieszeni scyzoryk który od razu przyłożyłam do jego szyi.
Kala- T/I co ty robisz?!!
T/I- Nie będę znowu cierpieć...Nigdy mu się nie oddam- mówiłam zła do Jimina.
Ten tylko uniósł ręce do góry i zaczął się cofać.
Jimin- Chciałem załatwić to cicho i bez broni, ale sama mnie do tego zmuszasz.- szybkim ruchem podszedł do przerażonej Kali i przyłożył jej do skroni broń.
T/I- Zostaw ją ty!!
Jimin- Wsiadaj do auta, a nic jej nie zrobię- mówił poważnie.
Kala- T/I...
T/I- Nie dotykaj jej! - oczy zaszły mi łzami.
Jimin- Spełnię to życzenie, ale najpierw wejdź do auta.
Po słowach chłopka powoli opuściłam scyzoryk.
T/I- Przepraszam...- powiedziałam do Kali po czym powolnym krokiem wyszłam z domu.
Kala- Nie! T/I! Kurwa stój! Co wy chcecie jej zrobić?!
Jimin- To już zależy od kogoś innego.
Popchnął dziewczynę na kanapę.
Jimin- Posłuchaj. Jeśli piśniesz komuś słówko o tym co tu się stało zabiję ciebie i twoja rodzinkę. Twojego kota też. Jasne?
Kala- J-jasne- zaczęła płakać.
Siedziałam w aucie i nie mogłam przestać myśleć, że zaraz znowu zobaczę tego skurwiela.
__________ Jak wam dzionek mija?😍😍😍 Mi na razie dobrze😎
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
