Changbin.
Wbrew pozorom, Seo Changbin miał duże zasoby cierpliwości, z jednym małym wyjątkiem był Lee Felix. Nikt nie wiedział, czemu rudowłosy działa na Seo, jak płachta na byka.
- Mogę wiedzieć dokąd mnie ciągniesz? - stęknął Lee, który niestety, nie należał do najspokojniejszych, i najcichszych.
- Uspokój się, to zaraz zobaczysz - mruknął ciemnowłosy, nie zdradzając nic więcej.Po chwili doszli do domu Changbina. Sam Bin nie wiedział, czemu zaciągnął tu chłopaka. To był impuls. Wepchnął rudego do środka, po czym zamknął drzwi.
- Herbaty, czy czegokolwiek? - spytał, siląc się na uprzejmość.
- A jaką mam pewność, że nie otrujesz mnie, albo czegoś mi nie dosypiesz, a potem zgwałcisz?
Changbin westchnął zirytowany. Mógł pomyśleć, zanim przyprowadził tu Lee. Ale cóż, mleko się rozlało, i musi teraz znosić obecność rudego, ponieważ, gdyby jego matka zauważyła jakimś cudem, że Seo próbuje wygonić potencjalnego kolegę, zareagowałaby natychmiastowo.
- Spokojnie, nie otruję cię, ani nic nie dosy-
- Och, Changbin! Przyprowadziłeś nowego kolegę! - nagle, ze schodów można było usłyszeć ciepły, wesoły głos. - Już myślałam, że kolegujesz się tylko z tymi hultajami! - Seo zarumienił się ze wstydu, po same czubki uszu, po czym pociągnął młodszego do siebie.
- My już pójdziemy! - rzucił w stronę rodzicielki. Naprawdę, czemu ta kobieta za każdym razem musi mu psuć opinię groźnego?!Gdy weszli do pokoju, starszy od razu rzucił się na swoje łóżko, przemyślając listę swoich błędów życiowych.
- Woah, masz serio fajną mamę. Taką bardziej ludzką od Ciebie - zaśmiał się rudy.
- Zamknij się i siadaj- warknął Seo, poklepując fragment łóżka, obok siebie.
- Tak właściwie, to po co mnie tu przywlokłeś? - zapytał Felix, siadając obok ciemnowłosego.
- Wiesz... - zaczął Changbin. - Tak sobie dzisiaj myślałem, że w sumie, jestem dla Ciebie taki niemiły, a nawet cię dobrze nie znam, więc wartoby było się poznać - chłopak ku swojemu zdziwieniu, potrafił być wiarygodny.
- Hm.. - odezwał się po chwili ciszy Lee. - Można spróbować! - zakrzyknął z uśmiechem, na którego widok, w starszym rozlało się dziwne uczucie ciepła. - To co robimy? - młodszy usadowił się wygodniej na łóżku.
- Może obejrzymy jakiś film, co? - zapytał Seo, prędzej niż zdążył się zastanowić.
- Jasne! A jaki?
- Nie wiem.. Możemy obejrzeć jakąś komedię - komedię? Seo Changbinie, twoje zachowanie to komedia. Chłopak chciał zmienić propozycję, lecz widząc szczęście na twarzy piegusa, nie potrafił. Po prostu w milczeniu wziął z zagraconego biurka laptop, i odpalił pierwszy lepszy film komediowy.Dobre kilka godzin potem, okazało się, że obydwoje zasnęli. Changbin oparty o ścianę, a Felix, na udach starszego.
Kiedy starszy obudził się około drugiej nad ranem, chciał ściągnąć z siebie Lee, aczkolwiek nie miał serca tego zrobić. Tak, Seo nie miał serca zrzucić ze swoich ud, głowy pewnego rudowłosego chłopaka. Po prostu zamknął oczy, i odpłynął, w objęciach Morfeusza.Seungmin.
Brunet był naprawdę wściekły. Jak ten debil, śmiał przerwać mu, rozkoszowanie się ustami Jeongina. Aktualnie stał, w tej samej łazience, przed Chanem, cholernie wkurzony.
- Jak mogłeś mi to zrobić! Zniszczyłeś mi chyba najlepszą chwilę mojego życia! - Kim robił wyrzuty starszemu.
- Ja rozumiem, że hormony w twoim wieku wariują, ciągnie cię do takich chłopców jak Yang, ale miałeś to zrobić na spokojnie, a nie się od razu do niego dobierać! - zaczął się śmiać Bang.
- Ale...
- Nie ma żadnego ale. Wychodź. - zarządził Chan. - Ale już!Seungmin, nie ważąc się dyskutować z Chanem, po prostu wyszedł, z zamiarem samotnego pójścia do domu, gdy ktoś złapał go za ramię.
- Czekaj! Odprowadzę cię parsknął Bang, po czym wyszedł razem z młodszym z budynku.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
[554 słowa]Hej misiaczki! Przepraszam za moje opóźnienia, ale mam strasznie dużo lekcji, a pomysłów jeszcze więcej jahaha! W przyszłości wstawię albo Chanlixa, albo Seungjina. Miłego dnia, lub nocy!
Bayu~P.S. Jak nastroje przed comebackiem?
CZYTASZ
Catch me if you can...
أدب الهواةChan, Minho, Changbin oraz Seungmin należą do gangu chuliganów, natomiast Hyunjin, Jisung, Felix i Jeongin są nie wyróżniającymi się z tłumu chłopakami. Co sprawi, że jedni zaczną interesować się drugimi? Uwagi: ♤Zmieniony wiek bohaterów ♤Skz nie is...