******
Hej krótka notka na temat odczytów.
Jestem mega wdzięczny że zainteresowała was moj książka. Jestem ogromnie wdzięczny serio. Prosiłbym was o mała przysługe
Udostępniajcie tą książkę żeby było więcej odczytów. Serio to dla mnie mega ważne i serio dzięki za te 14 osób ok a teraz wracamy do rozdziału
******
Obudził mnie Cedrik. Nigdy nie zgadniecie czym. Obudził mnie jakąś packą na muchy, ciągle mnie ją nawalała aż wstałem (Ced nie budził tylko mnie w taki okropny sposób) gdy wkońcu wywlekłem się z łóżka spojrzałem na zagar wiszący na ścianie. Za 15 min. było śniadanie. Super! - pomyślałem w myślach, no ale cóż szybko poszedłem do łazięki, ubrałem sie i razem z Cedem, Zachariaszem i Ernim poszliśmy do wielkiej sali. Byłem strasznie obolały i śpiący a Cedrik wyglądał na zadowolonego ze swojej po budki.
-A ty czego się szczerzysz-zapytał równie obolały Erni
-Tak sobie myśle... Czy nie zastosować wam tej pobudki na co dzień?
-NO CHYBA ŚNISZ!!! - odpowiedzieliśmy równie
-no dobra, dobra ale kupcie sobie chciaż budzik
-Ja mam budzik-powiedziałem z uśmiechem-ale nie mam zamiaru z niego korzystać-chłopaki (Zacharniasz i Ernie) zaczeli się śmiać po chwili dołączył do nas Cedrik
-Ok musze przyznać... Niezły z ciebie dowcipniś- Ernie mnie pochwalił
-Dzięki
-Ejj a twoja siostra też jest takim dowcipnisiem jak ty?
-Kto HERMIONA?! Prosze cie ona gdyby mogła to zastąpiłaby słup drogowy-chłopaki zaczeli znów się śmiać
Po skończonym śniadaniu ja udałem się do mojej sali a chłopaki poszli na swoje lekcje.
Usiadłem obok Deana i Seamusa
-Witajcie moi uczniowie
-Dzień dobry panie profesorze-odpowiedzieliśmy równo
Hermiona siedziała w pierwszej ławce i siedziała tak wyprostowana że nie wiem czy sobie czegoś nie zrobiła.
-Dzisiaj zajmiemy się levitacją czy wszyscy mają swoje pióra emm tak? Dobrze. Dzięki levitacji możemy podnosić różne przedmioty bez podniszenia ich. Czy ktoś wie jak nazywa się zaklęcie levitacjii?-Hermiona podniosła ręke jako jedyna w klasie(wsumie się tego spodziewałem)
-Tak panno Granger
-To zaklęcie nazywa się. Vingardium Leviosa
-Bardso dobrze 10 punktów dla Gryffindora-No oczywiście kto by się mógł tego spodziewać
-Teraz moi drodzy uczniowie poćwiczymy zaklęcie, a więc to tak
Obrut i trach-wszyscy wykonaliśmy polecenie
-No dobrze a teraz prosze abyście poćwiczyli na piórach-Wszyscy wzieliśmy się do pracy. Mi nic sie udało a próbowałem chyba ze sto razy. Gdy tak siedziałem i się dobijałem podsłuchałem rozmowe mojej siostry i jakiegoś rudowłosego chłopaka
-STOP! STOP! STOP! Jeszcze tym komuś oczy wydłubiesz, a poza tyn mówisz to źle mówi się: levioosa, a nie leviossaaa
-To sama zrób jak potrafisz - Hermiona zrobiła mine w stylu"a nie mówiłam" podniosła różdżkę, wypowiedziała zaklęcię. Ku naszemu zdiwieniu Hermionie jako JEDYNEJ się to udało. I od tego momentu zaczołem się zastanawiać czy aby nie jesteśmy czarodziejami. Z rozmyślań wyrwał mnie Seamus kiedy spojrzałem w jego strone zobaczyłem że jego pióro wybuchneło mu w twarz. Profesor Filtwick (nasz profesor z dzisiejszej lekcji) zadał nam esej na temat nowego zaklęcia
Alochomora. Wracając do pokoju wspólnego poszedłem do naszego dormitorium i zaraz potem przyszli chłopaki
-Ale ci tłumacze że jeżeli byś mu podał to trening poszedł by nam lepiej-Powiedział zażenowany Ernie
-NIBY JAK TO MIAŁEM ZROBIĆ!! - Odezwał sie Zachariasz
-panowie proszę-Cedrik postananowił się odezwać
-Idzcie już na obiad ja i Mike was dogonimy-Nie wiedziałem o co mu chodzi ale postanowiłem go posłuchać i czekałem aż przemówi..
CZYTASZ
Nowa Historia Hogwartu
FanfictionHeej to moja pierwsza opowieść więc serio prosze o wyrozumiałość W tej opowieści zamierzam dodać postać o imienu Mike Granger. Tak Hermiona ma brata bliźniaka. Mike opowiada o swoim życiu ma swoich idoli tak jak Hermiona. Postaram sie dawać wam rozd...