chat bnha [POPRAWIANE]

W ukryciu (chat Deku i Uraraki)

Uravity: Hej Deku, dalej ukrywasz się przed Bakugou w pokoju Todorokiego?

Deku: Tak 😅, Kacchan tak łatwo mi tego nie odpuści

Uravity: Oh...

Deku: A coś się stało? 😕😕

Uravity: Nie nic. Po prostu chciałam cię o coś zapytać. W sumię mogę też napisać...Chodzi o te zdjęcia. Jesteście na nich tacy...inni. Bakugou się uśmiecha. Ty jesteś jakby szczęśliwszy. Poza tym od razu widać, że byliście wtedy ze sobą bardzo blisko. Zastanawiam się jak to możliwe, że aż tak się zmieniliście...

Deku: Wiesz to dość długa historia 😔 Ja i Kacchan razem się wychowaliśmy, więc też najwięcej o sobie wiedzieliśmy. Przez długi czas byliśmy najlepszymi przyjaciółmi, ale w końcu jakoś zauważył, że w wielu rzeczach jestem od niego gorszy i nie wiem...wydaje mi się, że zadawanie się z kimś takim było dużym wstydem. Był wtedy najważniejszą osobą w moim życiu i utrata go nie była dla mnie łatwa 😕😕

Uravity: Przykro mi

Deku: No trudno się mówi. Z resztą i tak jest postęp. Zaczynamy ze sobą rozmawiać