<Sweater Weather> GeorgeNotFound x Oc

1

Siedziałam w domu i jak zawsze przeglądałam Twitcha, szukałam jakiś fajnych live'ów. Natknełam się na jakiegoś chłopaka który grał w Minecrafta, Fall Guys i Among US. Lubiłam te gry i byłam w nie nawet dobra więc zaczęłam go oglądać codziennie aż do czasu.

Sobota wieczór
Siedziałam jak zawsze przy komputerze, nagle usłyszałam jak Twój telefon wibruje. Wzięłam go w rękę i nie mogłam uwierzyć własnym oczom, do mnie zwykłej dziewczyny z Londynu napisał George.
Przetarłam oczy ze zdziwienia, odblokowałam telefon i odpisałam chłopakowi.
Zaczęliśmy pisać i pisać i tak minęły mi 2 godziny. Dowiedziałam się że jest starszy ode mnie o 3 lata, jest daltonistą i mieszkamy w tym samym mieście. Byłam podekscytowana napisał do mnie mój ulubiony streamer i do tego chce mnie poznać.
Zauważyłam że jest już 23 więc pożegnałam się z chłopkiem i położyłam się spać.

Następny dzień
Siedziałam w pokoju nie miałam co robić więc stwierdziłam że pojadę na miasto i zrobie jakieś zakupy.
Wyszłam z domu wsiadłam w samochód i pojechałam w stronę mojej ulubionej galerii.
Minęło 30 minut a ja miałam bardzo dużo toreb szłam do samochodu i przy wyjściu na parking wpadłam na kogoś wszystkie torby były na około nas a ja siedziałam na podłodze i tylko widziałam jak nieznajomy podaje mi rękę abym mogła wstać, złapałam go za rękę a on pociągnął mnie w swoją stronę, ustałam na nogi zebrałam torby
-Przepraszam nie zauważyłem cie - powiedział
-Nic nie szkodzi zdaża się - powiedziałam wciąż zbierając torby i lekko się śmiejąc. Gdy je już zebrałam stanęłam prosto i spojrzałam na chłopaka odrazu rozpoznałam w nim
-George?!
-Alex?!
-C.. Ja... K... - próbowałam coś wydusić ale stres zaczął mnie zżerać
-Spokojnie, powoli wdech i wydech - powiedział spokojnie a ja czułam jak moje policzki robią się gorące - Może pomogę Ci zanieść te torby?
-Jeśli możesz... - powiedziałam, a chłopak wziął ode mnie kilka toreb  pokazałam mu gdzie stoi samochód.
-To... Idziesz jeszcze gdzieś? - spytał
-Tak miałam iść jeszcze coś zjeść, jeśli chcesz możesz ze mną iść - powiedziałam uśmiechając się.
Włożyłam rzeczy do samochodu i poszłam z chłopakiem coś zjeść.
-To co byś chciała - powiedział a ja na niego spojrzałam
-Nie musisz za mnie płacić - powiedziałam
-Zapłacę, w końcu to ja na ciebie wpadłem - powiedział i pociągnął mnie w swoją stronę i poszliśmy do McDonalda
-A teraz jeszcze raz co byś chciała - spytał stanowczo, powiedziałam mu swoje zamówienie a chłopak zapłacił
-Zajmij gdzieś miejsce, a ja poczekam na zamówienie - powiedział a ja poszłam i usiadłam na wolnym miejscu.
Czekałam tak dobre 10 minut w końcu zobaczyłam chłopaka niosącego nasze zamówienie
-Już jestem, czekałem trochę mam nadzieję że się nie złościsz?
-Nie, nie spokojnie - powiedziałam lekko się uśmiechając

15 minut później
Rozmawialiśmy tak już 15 minut
-Nie wiedziałem że jesteś taka ładna - powiedział tak cicho
-Huh? Mówiłeś coś? - spytałam
-Nie, nie nic - powiedział - Może podała być mi swój numer?
-Spoko, podaj mi swój telefon - powiedziałam a chłopak podał swój telefon wpisałam mu swój numer i oddałam mu telefon
-Dzięki
-Proszę, a teraz przepraszam ale musze lecieć, Do zobaczenia! - powiedziałam trochę głośniej i pobiegłam do wyjścia. Przypominało mi się że miałam robić live.

15 min później
Byłam już w domu włączyłam swoje ledy, przebrałam się, pomalowałam i zrobiłam fryzurę. Włączyłam swój sprzęt i zaczęłam streamować oczywiście jako pierwsi na moim streamie byli
Lisa - Moja najlepsza przyjaciółka
Jessie- Moja druga najlepsza przyjaciółka
Max - Mój najlepszy przyjaciel

Chat

Lissie
Hejkaa!

Jess
Siemkaa

Maximus
Hej

Przywitałam się z chatem

30 minut później
Grałam właśnie w Valoranta, nagle poczułam jak mój telefon wibruje, spojrzałam na telefon t wyświetlił mi się zapisany numer Georga

Gogy

Hejka

Hej

Co tam porabiasz

Nic właśnie streamuje

Oh, naprawdę to ja przepraszam

Zaczęłam z nim pisać uśmiechać się itd aż zapomniałam o tym że gram i streamuje

2 godz później
Pożegnałam się z livem i wyłączyłam komputer, umyłam się i położyłam się spać.