19/1

599 22 17
                                    

Weszłam do pokoju
-I co masz tą bluzkę? - spytała Allysa wychodząc z łazienki
-Tak i nie uwierzycie gdzie ją znalazłam - powiedziałam
-Gdzie? - spytały dziewczyny ja wyjęłam telefon z kieszeni i pokazałam dziewczynom zdjęcia
-Pffd, Hahaha - dziewczyny zaczęły się śmiać
-To jest zbyt piękne żeby było prawdziwe - powiedziała Niki umierając że śmiechu
-Dobra dziewczyny która teraz idzie do łazienki? - spytała Allysa
-Ja - powiedziałam z Niki w tym samym czasie
-Stawiasz mi cole - znowu powiedziałyśmy w tym samym czasie
-Dobra papier kamień - powiedziałam, zaczęłyśmy grać w końcu wygrałam
-Dobra to ja idę, nie wpuszczajcie nikogo bo ja będę musiała wyjść po ubrania nie chce mi się ich brać - powiedziałam i weszłam do łazienki

14 miut późnej
-Dobra Niki możesz iść - powiedziałam wychodząc z łazienki
-OK - powiedziała I zaraz weszła do łazienki
-Alex jesteś mi potrzebna - powiedział George wchodząc do pokoju
-No dobra już idę - powiedziałam idąc w stronę chłopaka, poszliśmy w stronę pokoju chłopaków
-Dobra mamy Alex a teraz, proszę powiedz mi czy to jest żółty czy zielony - powiedział George
-George mówiliśmy Ci już to jest żółty - powiedział Nick
-Nie wieże wam tyle razy mnie już o szukaliście w tej sprawie - powiedział George - więc Alex jaki to kolor??? - spytał jeszcze raz
-Zielony - powiedziałam
-Ha! Wiedziałem! Dziękuję bb - powiedział George przytulając mnie
-Ajj, Alex weź nie umiesz się bawić - powiedział Nick
-Oj przestańcie to że George jest daltonistą to nie znaczy że trzeba to wykorzystywać
-Aha? - powiedział Clay
-Ale jak jeszcze raz on do mnie przyjdzie przez to że śmiejecie się z jego daltonizmu to długo nie pożyjecie - powiedziałam
-Co nam zrobisz? - spytał Clay
-Nie ważne - powiedziałam
-Oj Alex i tak wiem że - powiedział ale ja mu przerwałam
-Mój drogi nie pyskuj mi tu jestem starsza od wszej dwójki - powiedziałam i pokazałam na Nicka i Claya, Clay do mnie podszedł
-ALE, ja jestem - powiedział spuszczając głowę w dół - Wyższy - powiedział patrząc na mnie i się uśmiechając
-Ej! Bo skończy się dzień dziecka - powiedziałam
-Oj tam - powiedziała Nick
-Dobra to dzwonie do starej - powiedziałam wyciągając telefon
-Nie tylko nie do starej - powiedzieli chłopacy, a ja i George zaczęliśmy się śmiać
-Dobra idę bo mało czasu zostało - powiedziałam i wyszłam z pokoju

Przed Escape Roomem
-Hhqnwka Ale będzie super - powiedział podekscytowany Punz
-Pff przecież ty się będziesz bał jak mała dziewczynka - powiedział Nick
-Ha! Chyba mówisz o sobie - powiedziała Punz, ahh nasz ukochane duo
-Wiem że mnie kochasz - powiedział Nick uśmiechając się
-Dobra chłopaki wiecie że uwielbiamy wasze duo ale tu one się nie przyda - powiedziałam
-Dobra słyszałem że to jest najstraszniejszy Escape Room na Florydzie - powiedział Zak
-Dobra podobno po przekroczeniu tej bramy wszytko już się zaczyna - powiedział Clay, oczywiście zanim weszliśmy zrobili nam szybkie testy odziwo puścili Tommiego który ma słabe ciśnienie krwi. I stało się przekroczyliśmy bramę, szliśmy chwilę i przez jakiś las nagle na jednym drzewie ktoś wisiał
-Nie, nie, nie o nie tam wisi człowiek - powiedziałam przymajac Georga za rękę
-Alex spokojnie to tylko manekin - powiedział Quackity, poszliśmy trochę dalej znaleźliśmy skrzynkę każdy z nas dostał Walkie talkie, i karteczkę z pamiętnika

______________
12 lipiec 1946

Razem z chłopakami lubimy biegać po dworzu i czasami grać w piłkę na boisku.
Raz gdy graliśmy w piłkę rozbiliśmy okno w pokoju nauczycieli dostaliśmy za to karę, okno do tej pory nie zostało odnowione, ciekawe dla czego? Dylan powiedział że któryś z nauczycieli ma jakąś poważna chorobę i leży w skrzydle szpitalnym, podobno choroba jest tak poważna że nikt nie może tam wchodzić oprócz lekarzy. Jutro w nocy spróbujemy się tam wtargnąć, nie obchodzi nas choroba.

_________________

Przeczytał Clay, każdy spojrzał na siebie.
-Z tego wynika że musimy iść do pokoju nauczycielskiego - powiedział Karl
-Ale najpierw znajdzmy budynek o którym mowa i boisko - powiedział Nick, zaczęliśmy iść w po ścieżce odwróciłam się na chwilę obecną żeby zobaczyć czy ktoś za nami nie idzie kiedy się odwróciłam wisielca już nie było
-Um... Nie chcę nic mówić ale nasz MANEKIN zniknął - powiedziałam
-Czekaj co? - spytała przerażona Niki, nagle usłyszeliśmy jakiś szelest, wszyscy ucichli nagle zza drzewa ktoś wybiegł i zaczął biec w naszą stronę z paraoizatoem
-JA RADZĘ UCIEKAĆ - krzyknęłam wszyscy zaczęli biec i krzyczeć wciąż podążając za drużką w końcu dotarliśmy do budynku a to coś przestało nas gonić, ja jak i dziewczyny miałyśmy trochę łzy w oczach ze strachu
-Alex spokojnie to tylko Escape room oni nas tu nie skrzywdzą mi się tam podoba - powiedział George przytulając mnie
-Ej Guys tu jest boisko - krzyknął Nick
'No i dopiero teraz zaczynamy prawdziwą zabawę' pomyślałam







HILLOW HILLOW
TUTAJ ROZDZIAŁ Z ESCAPE ROOMU IIIII NO JAK WIDZICIE COŚ TU BEDZIE. A TERAZ ZEGNAM WAS JAK ŻĄDŁO OSE KIEDY KOGOŚ U ŻĄDLI I WIDZĘ WAS W NASTĘPNYM.... BYE BYE BBS

KISSKI😘LOVKI❤️BESOSKI💅

<Sweater Weather> GeorgeNotFound x OcOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz