-To co dzisiaj robimy? - spytał Tommy dysząc -Myślałem żeby dzisiaj iść, do zoo ewentualnie do wesołego misasteczka - powiedział Clay -Robimy głosowanie? - spytał Nick -Najprawdopodobniej tak - odpowiedział Clay i rozdał każdemu karteczki - Na tej karteczce napięcie numer 1 lub 2. Jeden to Zoo, Dwa wesołe miasteczko - powiedział i wszyscy zaczeli pisać.
Per Georga Wybrałem wesołe miasteczko, miałem pomysł żeby powiedzieć Alex co do niej czuje na kole młyńskim (sorry nie pamiętam nazwy ok?) -Dobra dajcie karteczki - powiedział Clay, wszyscy oddaliśmy karteczki. Po przeliczeniu karteczek, okazało się że większość z nas wybrała miasteczko 'Na szczęście' pomyślałem i odetchnąłem. -Ok to widzimy się wszyscy przed domem o 14 - powiedział Clay i wszyscy rozeszli się do swoich pokoi -To, Gogy co wybrałeś? - spytała Alex -Misateczko - powiedziałem -Ja też, to będzie super dzień - powiedziała wesoło Alex -Tak będzie - powiedziałem dość cicho -Hm? Coś mówiłeś? - spytała dziewczyna -Nie nic, co chcesz teraz robić? - spytałem -W sumie to nie wiem - Odpowiedziała dziewczyna -Dziewczyny będą teraz w pokoju? - spytałem -Mmmm, pewnie tak, a chłopaki? -Też, to co robimy? - spytałem opierając się o ścianę -Dobra chodźmy do was - powiedziała dziewczyna i pociągnęła mnie w stronę pokoju
Per Alex Weszliśmy do pokoju -Hola! - powiedziałam wchodząc do pokoju (Pamektajcie H JEST NIEME JAK MÓZG MONI Z TEAMU X) -Co jest!? - powiedział podskakując Nick -To tylko my - powiedziałam śmiejąc się -Nie chce być nie miły ale, Alex co ty tu robisz? - spytał Clay podnosząc głowę -A tak siebie przyszłam nie mogę? - spytałam krzyżując ręce -Nie no możesz, nikt Ci nie zabrania - powiedział Clay i wrócił do tego co robił wcześniej -Gogy co- chciałam powiedzieć ale chłopak zasłonił mi twarz ręka -Huh? Gogy? - spytał Nick -Myślałem że się obrażasz za to - powiedział Clay cicho się śmiejąc. -No, tak ale nie ważne. Alex co chce robić -Mam pomysł poczekaj chwile - powiedziałam i pobiegłam do mojego pokoju -Dziewczyny widzieliście moja kosmetczke? - spytałam wbiegajac do pokój -Stoi na komodzie - powiedziała Minx -Dobra dzięki kiedyś wrócę pa - powiedziałam i pobiegłam do pokoju chłopaków -Dobra, musisz się zgodzić - powiedziałam -Na co? - powiedział niepewnie chłopak -Pomaluje cie - powiedziałam z uśmiechem -Nieeee, Alex proszę wszytko tylko nie to - powiedział -No weź plis tylko raz - powiedziałam -No dobra - powiedział soeadajc na łóżku, ja usiadłam obok niego i zaczęłam go malować.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
(Make up Georga) Skończyłam szczerze wyglądał lepiej niż ja. -George powinnam się obrazić - powiedziałam odkładając pędzel -Bo? - zapytał -Wyglądasz lepiej niż ja w makijażu - powiedziałam podając mu lusterko -Wiesz dobrze że i tak jesteś najładniejsza - powiedział mi do ucha po moim ciele przeleciały przyjemne ciarki -Ok Ile czasu nam zostało do 13? - spytałam odwracając się w stronę chłopaków -Um jakaś godzina? Półtorej? - powiedział Clay -Dobra Gogy zrobię Ci trochę zdjęć i ci to zmywam - powiedziałam wyciągając telefon. Po 15 zajęciach zaczęłam zmywać makijaż Georga. Po kilku minutach chłopak nie miał już kolorowych cieni ani sztucznych rzęs -Koniec a teraz się przebierz bo jesteś cały niebieski - powiedział śmiejąc się -Alex naprawdę wiesz ze nie wszytko przywiozłem - powiedział podchodzc do szafy -No przepraszam, ta ja już pójdę - powiedział ,,smutna'' -Niee, Alex proszę nie bądź smutna - powiedział George podbiegając do mnie i przytulając od tyłu -Ale jesteś na mnie zły - powiedziałam -Nie jestem - powiedział -Ok, ale i tak muszę iść sama jestem niebieska - powiedział przytulajac go i po chwili wychodząc. -Gdzie ty byłaś? - spytała Minx -U chłopaków - powiedziałam siadając na łóżko -Co ty tam tyle robiłas z kosmetyczką?! - spytała -Malowała Georga - powiedziałam szukając jakiegoś outfiu -C-Że ja-Że cooo? Malowałaś Georga - powiedziała zdziwiona Niki - proszę powiedz ze masz zdjęcia - powiedziała -Aaaa, mam - powiedziałam, chciałam wyciągnąć telefon ale najprawdo podobnej zostawiłam go i chłopaków -Czekajcie zaraz wam pokaże tylko pójdę po telefon - powoedizalm i wyszłam z pokoju. Wchodząc do pokoju chłopaków słyszałam jak się śmieją -Hej zosta- powiedziałam zastając Claya i Nicka robiącego coś z moim telefonem -Co wy robicie, oddajcie go - powiedziałam zabierając telefon chłopakom -Jakim cudem go odblokowaliście?? - spytałam zdziwiona jedyne osoby które znały kod do mojego telefonu to moja siostra. -Mhm widzieliśmy jak go wpisujesz - powiedział Nick siadając na swoje łóżko -Zaraz go zmienie - powiedziałam i wyszłam z pokoju. Po drodze do mojego pokoju sprawdziłam telefon okazało się że chłopaki wstawili na Twittera zdjęcie Georga w makijażu -I tak bym to zrobiła - powiedział sama do siebie -Co? - spytał Will wchodzący po schodach -O mój Boże Will przestraszyłeś mnie - powiedziałam -Mhm, co byś zrobiła? - spytał jeszcze raz -Wstawiła zdjęcie na Twittera - powiedziałam -Zdjęcie Georga? Te co wiedziałem przed chwilą? - spytał -Chyba tak, jeśli myślimy o tym samym zdjęciu to tak - powiedziałam -Przecież Ty je wstawiłaś -No właśnie nie ale i tak bym to zrobiła - powiedziałam i lekko się zaśmiałam -Oh, ok ja idę bo niedługo wyjeżdżamy patrzyłem na drogę będziemy tam jechać 30 minut zostało nam zaledwie 25 minut na ogarnięcie się - powiedział Will przechodząc obok mnie i idąc w stronę swojego pokoju '25 minut!' pomyślałam i pobiegłam jeszcze raz na chwilę do chłopaków. Wbiegłam do pokoju. -Chłopaki mamy tylko 2- chciałam powiedzieć ale w pokoju zastałam chłopaków CAŁĄ 3 bez koszulek bo oczywiście się przebierali -Ahh! Boże! - krzyknęłam i trzasnęłam drzwiami -Alex! Pukaj! - krzyknął Nick -Chciałam tylko powiedzieć że mamy 25 minut do tego miasteczka jedzie się pół godziny - powiedziałam przez drzwi -Co jak to pół godziny!? - spytał zdziwiony Clay -Tak to napisz na grupie żeby się już zaczęli szykować - powiedziałam i poszłam do swojego pokoju -Dziewczyny szykujcie się już - powiedziałam -Ale jedziemy o 13 mamy jeszcze 55 minut - powiedział Minx -No właśnie nie tam się jedzie ponad pół godziny więc ruszać tyłki i się szykować mamy tylko 25 minut teraz 23 bo się lenicie - powiedział i sama podeszłam do szafy, biorąc outfit który wcześniej wybrałam.
20 mint później Wszyscy byli już na dworze czekaliśmy tylko na Tommiego, Tobiego i Ranboo -W końcu - powiedział Will widząc biegnących chłopaków. -Nie widzieliście wiadomości!? - Spytał Will -Oni kłócili się o BUTY bo mają taką samą parę i nie wiedzileli które są kogo - powiedział Toby -Dobra nie ważne teraz wszyscy do samochodów rozdzielni tak jak wcześnie - powiedzla Clay. Wszyscy rozeszli się do samochodów
Hello Gamers A więc doczekaliście się 14 rozdziału wow, bardzo dziękuję za tyle wyświetleń pod George x oc jak i pod Sapnap x oc bardzo staram się nad tymi książkami. A teraz żegnam was jak drzwi zawiasy i widze was w następnym rozdziale CYA
