21

584 23 16
                                    

Kilka tygodni później
Już trochę ze sobą siedzimy szczerze jeszcze nie mam ich dość dale czasmi mnie wkurzają.
-Alexx - powiedział Ranboo wchodząc do pokoju
-Ranboo - powiedziałam do chłopak, on usiadł na moim łóżku i położył głowę na moich nogach
-Co tam chciałeś Kaszojadzie - spytałam
-Nic boomerze nudzi mi się - powiedział
-Ty szujo mała mówiłam cie żebyś mnie nie nazywał boomerem
-A ja żebyś nie nazywała mnie kaszojadem
-To jak mam cie nazywać? Hmm - spytałam go
-Nie wiem - powodział
-No właśnie to będziesz kaszojadem - powiezialam i chłopak już się nie odzywał, za chwilę do pokoju weszła Niki
-Nasz stały gość przyszedł, Hej Ranboo - powiedziała zamykając drzwi i siadając obok nas
-Niki! - powiedział Ranboo. Niki usiadła obok nas oparła się o mnie i położyła nogi na Ranboo
-Hey! Czy ja jestem jakąś poduszką czy jak ?! - spytałam oni się nawet nie odezwali
-Aha - powiedziałam
-Ouch, Niki wbijasz mi pięty w nogi - powiedział Ranboo
-Oh sorry - powiedziała Niki i przełożyła nogi
-He- ou... Co tu się dzieje jakieś trójkąciki bez nas - powodział Quackity który wszedł do pokoju razem z Karlem
-Hey! Jestem Minorem! - powodział Ranboo
-Dobra Czego chcieliście wy pajeczaki? - spytałam
-Nic nudzi nam się plus jest bardzo gorąco - powodział Karl
-Macie wiatraki i okna nie stracza wam? - spytałam
-Nie, wy jako jedyne macie klimę w pokoju - powodział Quackity i usiadł na podłodze przy moim łóżko, a obok niego Karl który miał moje stopy na swoich ramionach. Nagle któryś z chłopaków zaczął mnie łaskotać. Ja nie dość że cała się wzdrygnęłam spychając Niki z siebie to jeszcze zgięłam kolano kopiąc w głowę Ranboo, w tym samym czasie Niki zepchnęła jego nogi z łóżka i... Ranboo spadł wszyscy zaczęli się śmiać nawet Ranboo
-Pfhahaha nagrałem to - powodział Karl
-Pahhaha, Ranboo przepraszam to było przez nich - powiedziałam
-N-Nic się nie stało - powiedział między wdechami
-Ranboo moge wstawić to na Twittera proszę zamarzę Ci twarz - powiedział Karl
-Dobra ale masz ja zamazać - powodział Ranboo i chwilę po tym film był już na Twitterze. Wszyscy zeszliśmy na dół
-Cholera jasna co to był za huk? - spytał Clay
-Zoabcz Twittera Karla - powiedziałam, chłopak wziął telefon w rękę i wszedł na Twittera, to był zły pomysł bo włączył się u Claya Mode czajnik i chłopak zaczął się śmiać.
-Dorba, dobra spokojnie Clay - powiedziałam do chłopaka
-Ok-Okey - powodział uspokajając się
-Ogólnie Idziemy dzisiaj na plażę moje krasnale - powodział Clay
-Jestem wyższy od ciebie - powodział Ranboo
-Jesteś endermanem cicho - powodział Clay
-Racja - powodział Ranboo wskazując palcami (👉🏻👉🏻) i usiadł na sofie
-WTF!? RANBOO CZY TY WŁAŚNIE ZOSTAŁEŚ POKONANY PRZEZ DZIEWCZYNY - Powiedział Tommy który wbił do naszego domku
-Ouch, Tommy trochę ciszej - powiedziałam
-Taaa, ale wracając - powiedział
-Nie... Zanczy się nie wiem - powodział Ranboo
-Eh, jesteś nie zdecydowany Naura idę stąd - powodział Tommy
-Oy! Tommy! Powiedz reszcie żeby się szykowali niedługo idziemy na plażę - powiedział Clay wychylając się z kuchni
-Okey! - odkrzyknął Tommy wychodzsą z domu
-Co ty tam w ogóle robisz Clay - spytałam wchodząc do kuchni i siadając na krześle
-Um... Naleśniki? - powodział niepewnie
-Ooo, mogę? - spytałam podchodząc do chłopaka
-Heh, może nie robię je już trochę i nie wychodzą mi - powiedział
-Aj, napewno nie są takie złe - powiezialam biorąc jednego ugryzając go
-Hpf, będę szczera one są złe - powiedziałam z pełną buzią i po chwili wypluwając to co ugryzłam
-Ugh! Nigdy mi one nie wychodzą - powodział poddany chłopak
-Nie, nie one były by dobre gdybyś dawał mniej mąki i... Czy ty wrzuciłeś tam jajak bez rozbijania ich? - spytałam chłopaka czując skorupkę od jajka w swojej buzi
-To jest trudne - powodział
-Nie, nie rezygnuj odrazu. Chodź pomogę Ci - powiedziałam wyciągając rękę do chłopaka on ja złapał a ja po pociągnęłam go w moja stronę. Puściłam jego rękę i kazałam mu wziąć wszystkie składniki
-Dobra teraz wsyp tam mąkę - powiedziałam chłopak wziął mąkę i zaczął ja sypać
-Nie! Nie z torebki co ty robisz - powiedziałam
-Nie powiedziałaś ile więc sypie na oko - powodział chłopak
-Tak sory my bad - powiedziałam wyjęłam szklankę
-Jeszcze raz wsyp jedną szklankę mąki - powiedziałam (nie wiem jak się robi naleśniki ok)

Kilka minut późnej
Skończyliśmy robić naleśniki i tak wszystko robił Clay ja tylko mu mówiłam co robić
-Dobra teraz spróbuj - powiedział ja wzięłam i ugryzłam
-No! I teraz jest jadalne - powiedziałam
-Masz spróbuj - powiedziałam podając chłopakowi naleśnika on ugryzł kawałek i tylko się uśmiechnął
-Ty chyba znaczy że ci smakuje - powiedziałam
-Co tak pachnie? - spytał George wchodząc do kuchni
-Clay zrobił naleśniki - powiedziałam
-A to nie dziękuję - powodział
-Nie czekaj spróbuj obiecuje Ci są dobre - powiedziałam, George podszedł do nas, wziął naleśnika i ugryzł go z niepewnością. Po chwili oczy Georga zaświeciły się
-Dobra to jest jednak dobre - powiedział George
-Mówiłam - powiedziałam do Georga
-Widzisz mówiłam że będą lepsze - powodziałam odwracając się do Claya on się uśmiechnął i mnie przytulił
-Dzięki Alex - powodział
-Za co? - spytałam
-Za wszytko, George tobie też - powodział przytulając Georga
-A mi za co? - spytał George
-Za to że jesteś moim przyjacielem i za to że poznałeś z nami Alex, nie pasujecie do siebie, a Alex pasuje do naszej grupki - powiedział Clay
-Aww - powodziały dziewczyny wychylając się zza ściany, Clay się trochę zawstydził. Dziewczyny podeszły do nas i nas przytuliły
-My też wam za wszytko dziękujemy - powodziała Niki przytulając nas ja się lekko zaśmiałam
-A ja dziękuję z to że mam was wszystkich i że mam tak super chłopaka - powodziałam
-Dobra my tu gadamy - zaśmiał się Clay - a trzeba się pakować za - spojrzał na telefon - 39 minut idziemy
-Czekaj... Idziemy? - spytałam
-Tak kilometr to nie dużo - powodział Clay
-Człowieku ale jest ponad 30°C a ty chcesz iść z buta?! - powodziałam
-No a co w tym złego? - spytał
-No nie wiem hm... Może to że jest ponad 30°C i jest w chu gorąco - powodziała Niki
-Oj tam przesadzacie damy radę - powodział chłopak wychodząc z pomieszczenia kierując się na górę
-A- Nie ważne chodźcie Idziemy się pakować, a ty Gogy pakujesz się saaam - powiedziałam
-Huh, czemu? - spytał
-Bo ja o tobie zawsze nie będę myślała - powodziałam uśmiechając się
-No dobra - powodział zrezygnowany
-I nie ma tłumaczenia że mi się nie chce, możesz jedynie wziąść potrzebne rzeczy i przynieść do mnie ja je włożę do torby - powodziałam a chłopak tylko machnął głową
-A i przebierz się w kąpielówki? Strój? Nie wiem bo- nie skoczyłam
-Ja to wiem, nie musisz mi przypominać Mamo - powodział
-No dobrze - powiedziałam i poszłam z dziewczynami do pokoju, dziewczyny tylko się zaśmiały

Po spakowaniu się
Wszyscy się już spakowali ale jeszcze siedzimy w pokojach czekając na wiadomość od Claya.
-Alexxx nie pożyczyłaś tym razem stroju kiedy sobie go kupiłaś? Pokaż go! - powodziała Niki
-Nie ma później zobaczysz - powodziałam
-Aha? Ale z ciebie przyjaciółka - powiedziała
-Też cie kocham - powiedziałam do dziewczyny. Z naszych telefonów dobiegł dźwięk wiadomości
-O to Clay mówi żebyśmy już schodzili na dół - powodziała Allysa i wyszliśmy z pokoju, po drodze spotkaliśmy chłopaków ofc
-George masz te rzeczy? - spytałam
-A, Tak mam - powiedział i włożył mi je do torby
-OK dobre dziecko - powodziałam klepiąc go po głowie on tylko się na mnie pojrzal i uśmiechnął
-Dorba Biczys słuchać idziem na plażę, tak Tubbo idziemy - powiedział Clay do Tubbo który podnosił rękę
-II co wiem że jest gorąco ale moje kochane Krasnale i endermanie wytrzymamy kto jak kto ale my wytrzymamy - powiedział Clay i wyszliśmy z domu
-W ogóle Clay - powiedział Karl
-Tak?
-Ile będziemy szli? - spytał
-Uh, pewnie 1km może mniej - odpowiedział Clay
-Ughh, naprawdę przecież padniemy - powiedział Quackity
-Oj tam każdy ma coś na głowie? Bucekt? Czapka z daszkiem? Kapelusz? Tak? No właśnie. Macie wodę? Tak? To dobrze no to damy radę - powiedział Clay i szedł dalej.





Koniec.
Hello Friends tutaj Sam jak widzicie jest rozdział i będzie dokończenie ale nie dzielę już tego na części lol nek chce mi się. A teraz żegnam was jak um... Niki Niemcy kiedy przeprowadziła się do Anglii?? (Chyba lol) I widzę was w następnym rozdziale...A i KURWA MAJKA JAK MNIE ZNAJDZIESZ TO OSOBIŚCIE USUNE CI WATTPADA I ZABIORĘ CU TEGO PIERDZIELONEGO REKINA... Dziękuję Do widzenia 🙏🏻
NAURA

LOVKI❤️KISSKI😘BESOSKI🏳️‍🌈✌🏻

<Sweater Weather> GeorgeNotFound x OcOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz