Nieznany: hej skarbie ;*
Ja: nie mów tak do mnie
Nieznany: Oj, króliczku nie denerwuj się, złość piękności szkodzi
Ja: Ugh..... po co ja wogólę z tobą piszę
(Czasami zła ortografia lub interpunkcja więc wybaczcie💕)
Oglądaliśmy serial na netflixie, Tae co jakis czas zerkał na mnie. Ja czasami szturchałam go i pytałam czy śpi.
- Tae, Spisz? - zapytałam leżącego z zamkniętymi oczami na łóżku chłopaka.
- ..nie.. - powiedział zaspanym głosem.
- Ugh! Zasypiasz!
- n..nie - odpowiedział i przekręcił się na drugi bok.
Czyli śpi... Poszłam do drugiej części pokoju w którym znajdowała się kuchnia. Gdy nalewałam sobie wody, znalazłam zdjęcie jakichś mężczyzn. Poznałam, że jednym z nich jest Tae, poznałam również tego jego przyjaciela, który był z nim kiedy rozmawialiśmy przez kamerkę. Odwróciłam kartkę, a na jej odwrocie pisało "BTS".
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wpisałam to hasło w wyszukiwarkę google. I wyskoczył mi jakiś koreański zespół, którego członkiem był Tae.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Poczytałam trochę o nich, a później zasnęłam.
....
Rano, gdy wstałam Tae już nie było w łóżku. Robił coś w kuchni.
- Tae! - krzyknęłam.
-hmmmm? - wydał z siebie dźwięk i spojżał na mnie pytająco.
- należysz do koreańskiego zespołu?
- emmm.... no tak. - powiedział chłopak.
- czemu mi nic nie powiedziałeś!? - zapytałam.
- a czemu miał bym?
- no myślałam, że sobie wszystko mówimy - powiedziałam z lekkim smutkiem na twarzy.
- ty mi też wszystkiego nie mówisz, a po drugie nie lubie się chwalić.
- no okej, okej.
- oto śniadanie dla królowej - zaśmiał się Tae podając posiłek.
- hahah, dziękuje. A cóż to za zaszczyt mnie spotkał, że wasza mość robi mi śniadanie - zaczęliśmy się śmiać.
Po śniadaniu poszłam do siebie, a Tae zaproponował popołudniowe spotkanie.
Po powrocie do domu przebrałam się w nowe ciuchy i poszłam oglądać anime.
- Która godzina? - powiedziałam do siebie gdy włączał się kolejny odcinek - Cooo?! Już 14?!
Szybko zerwałam się z łóżka. Tae miał zaniedługo po mnie przyjść.
.... Krótki rozdzialik. Sorry, że tak długo czekacie na rozdziały, ale nie jestem w stanie ich wstawiać regularnie.
