25 październik
Godzina 2:13
KIRISHIMA
Wstałem cały spocony, po śnie który miałem.
Nie mogłem uwierzyć że w śnie który miałem Bakugou popełnił Samobójstwo..
Siedziałem na łóżku ze łzami w oczach, rozmyślając o tym.
-a co jeśli to będzie prawda?
-a co jeśli on naprawdę skoczy?
Siedziałem.. Nie zauważyłem że zaczołem płakać.
Wstałem, ubrałem się umyłem zęby i poszedłem do pracy.
Nim się obejrzałem była 16:30
Przebrałem się i skończyłem
.
Nagle zauważyłem Minę
-O Kirishima! Szukaliśmy Cię
-,,MY''?
-Znaczy ja szukałam Cię
-o co chodzi?
-Razem z Bakusquadem robimy impreskę u mnie w domu dzisiaj chcesz przyjść?
-zależy na którą godzine jest ta ,, impreska"
-jest troche później tak około 20:15
-20:15? Serio?
-rozumiem że jest piątek ale nie przesadzajmy
-Oj no weź będzie cały Bakuquad!
-Ehh.. Dobra niech ci będzie.
-okej ja muszę lecieć!
-Cya!
-pa
25 październik//godzina 20:00
Ubrałem się w garnitur i poszedłemna tą impreze bo jak taki koleś jak ja nie miał by iść.
Nagle gdy wchodzę do domu zauważam Bakuga.
Podchodzę do niego.
-Hej Bakugou
-Czego chcesz Shitty Hair?
-Nic tak się chciałem przywitać :>
-No i?!
Pomyślałem:z nim tak zawsze jest nie ma co się obrażać.
-tak wogóle co u ciebie?
-a jak ma kurwa być?
-jest dobrze i tyle.
-cieszy mnie to
Nie zauważyłem tego że.. Zacząłem
Się rumienić, tak samo jak Bakugou..
-Too.. Ja już pójde do później!
-ta, nara
/////////////////////////////////////////////////////////////
Zrobiłam to!
Z góry przepraszam za wszelkie błędy ortograficzne!
Mam nadzieje że wam się spodoba postaram wypuścić 2 część w piątek o godzinie 22/21
Dziękuje za przeczytanie! ♥️
