Gone Days

386 21 0
                                    

     Płakanie chyba należało do jednych z najczęściej wykonywanych czynności Heejin, jednak nikt tego nie widział. Każdy uważał ją za dziewczynę miłą, mądrą, a przede wszystkim bogatą. Potrafiła wyglądać jak modelka, używająca drogie kosmetyki, ale nikt nie wiedział o niej nic więcej. Nikt z nią nie rozmawiał, przyjaźnił, czy chociażby zagadywał. Było to dosyć przykre, ale ona zdążyła się do tego w miarę przyzwyczaić. Niektórzy, przede wszystkim chłopcy potrafili cały dzień analizować, co robiła w danym czasie. Przerażające trochę, prawda?
    Bang Chan był dosyć wyróżniającym się chłopakiem i był w ten sposób totalnym przeciwieństwem Heejin. Miał swoją zgraną grupę przyjaciół, ale poza nią, rozmawiał również z innymi. Niektórzy mieli go za "szkolnego gangstera" i gardzili nim. Mimo to, miał dobrą reputację i był szanowany. Z wyglądu miał blond włosy, jasną cerę i złotą biżuterię w postaci kolczyków, pierścionków i naszyjnika. Żaden inny chłopak tak nie wyglądał, tym bardziej, że większość w ogóle nie farbowała włosów, czy też nosiła biżuterię. Dziewczyny szalały za nim, ale nie Heejin. Nigdy nie zwracała na niego uwagi, nawet nie wiedziała jego imienia, w porównaniu do reszty szkoły. Ta była zapatrzona w naukę, ponieważ chciała zdać z najwyższymi wynikami. Próbowała w ten sposób udowodnić rodzicom, że jest coś warta, gdyż to właśnie oni byli głównym problemem tej dziewczyny.
     Jeden z przyjaciół Bang Chana, Felix dobrze znał samą Heejin jak i jej rodziców, ale nigdy o tym nie wspominał. Nie byli przyjaciółmi, raz na jakiś czas zamieniali zdanie ze sobą, ale najczęściej się omijali. On wiedział o tym jak opiekunowie traktowali dziewczynę, jednak obiecał, że nic nikomu nie powie. Chan podejrzewał, że Felix coś mógł wiedzieć o niej, jednak nigdy nie zdołał się niczego dowiedzieć. Nigdzie nie można było jej znaleźć na mediach społecznościowych. Była ona jedynie na grupie klasowej, na której i tak się w ogóle nie udzielała. Nie miała odwagi i bała się atencji.
     Bang Chan pewnego razu stwierdził, że zagada do Heejin. Był bardzo pewny siebie, ponieważ myślał, że ta będzie wzdychać do niego, przecież tak robiła większość dziewczyn w szkole. Szukał jej wszędzie, przeczesał wszystkie sale i korytarze. Po chwili dotarło do niego, że jest jeszcze jedno miejsce w szkole w którym ona mogła przebywać. Szkolne drzewo wiśni, które kwitnie tylko w wiosnę. Raz widział ją tam, dlatego udał się w tamto miejsce. Była przerwa na lunch, więc Chan mocno się zdziwił, kiedy zobaczył Heejin, która niczego nie jadła. Podszedł do niej i spojrzał się na nią.
-Co ty tutaj robisz sama?

School Life | Bang ChanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz