Dzisoaj dzień pamięci
W glowie smutne obrazy
Rocznice tych osób
Które zmarły
Pamietam to jak dziś
Piec lat temu
I tys znikl
3 lata temu ona znikla
Poszla z innymi
A ja zostalem sam
Ale dziekuje tym
Co mnie zostawili
Nauczylem sie żyć
Nauczylem sie na nowo oddychać
Chociaz bylo ciężko
I przepelnione łzami
Teraz jestwm soba
Mam ludzi obok siebie
Ktorzy nie sa przepelnieni fałszem
Kiedys introwertyk
Bo ludzie rania
Dzisiaj ambiwalentyk
Bo ludzi trzeba
Ludzie trzeba
Siadam na peronie
Widze dziwne obrazy
Mam swoje dziwne fobie
Fobie ze oni kiedys mnie opuszcza
Po powiem za duzo
Po powiem za mało
Swiat wokół jest piękny
Ale to oni powoduja
Ze jest piękniejszy
CZYTASZ
Listopadowe mysli
PoetryTaki pomysł aby w miesiąc moich urodzin zrobić serie wierszy mysli bedzie ich 31 z halloween ktory jest prologiem