Zapach jej krwi był bardzo mocno kuszący ale Legosi nie mógł poddać się instynktom. Siedział w ciemności cały czas przyglądając się Haru.
- Legosi! - krzyknąła Haru
Wilk wiedział że musi do niej podejść, każdy krok był coraz trudniejszy. Chciał oddychać przez usta aby nie czuć zapachu lecz to nie było takie proste...
- No nareszcie jesteś
Haru wstała że schodka i mocno przytuliła Legosiego.
- Zależy mi na Tobie - wyszeptała Haru
- Mi na Tobie też - odpowiedział Legosi
Niespodziewanie zadzwonił dzwonek oznaczający powrót do swoich pokoi.
- Chyba musimy wracać...
- Masz rację...To do jutra?
- Jasne że tak!
Wracali razem przez korytarz dopóki nie musieli przejść się w jego dwie strony. Haru skręciła w dobra stronę i schował się za ścianką czekając aż Legosi pójdzie. Następnie wyszła zza ścianki i pobierał na teren kółka ogrodniczego.(był tam taki ,,domek")Weszła do niego zostając tam Louisa... Spodziewała się jego na miejscu więc się nie zdziwiła na jego widok.
- Część - powiedział Louis
Haru przełożyła mu palec do ust i powiedziała:
- Nic nie mów
Następnie ściągnęła z siebie sukienkę...------------------------------------------------------------
Proszę was o gwiazdki i komentarze❤

CZYTASZ
Beastars
RomantiekCo było gdyby wszystko inaczej się potoczyło niż w dotychczas wypuszczonym 1 sezon Beastars. Co by było gdyby były inne pary? Za chwile się przekonacie o tym jak by wyglądał wedlugl mnie świat Beastars.