«spotkanie»
Od paru miesięcy pisałaś, wręcz można powiedzieć, że kręciłaś z Satorim. Choć wiedziałaś, że nic większego z tego nie wyjdzie, ponieważ chłopak nie był w Twoim guście. Bardziej nadawał się na dobrego przyjaciela. Pewnego jesiennego dnia zaprosił Cię na popołudniowy trening siatkarzy, na który z chęcią poszłaś. Od dawna interesowała Cię siatkówka, ale nigdy w takową typowo sportowo nie grałaś... Nie obdarzono Cię ,,darem" do gry. Naprawdę przyjemnie oglądało Ci się trening chłopców. Nie raz zawiesiłaś wzrok na rozgrywającym i czasami odczuwałaś, że on również Ci się przygląda. Tendou zwinął się nieco szybciej, gdyż miał do pozałatwiania jakieś ważne szkolne sprawy, a Ty zostałaś do samego końca. Na Twoje nieszczęście akurat pod koniec rozpadał się deszcz, lało niemiłosiernie, a ty nie wzięłaś ze sobą parasolki. Pech chciał, że nie ubrałaś dziś nic co miałoby kaptur. Przeklnęłaś pod nosem i już chciałaś ruszać w ulewną drogę, ale zatrzymała Cię dłoń położona na Twoim ramieniu. Obróciłaś się lekko zdziwiona i ujrzałaś rozgrywającego, który pożyczył Ci kurtkę z kapturem (pomimo Twojego sprzeciwiania się i ostrzegania, że się przeziębi i wszystko będzie na Ciebie), a sam założył bluzę i na głowę również zaciągnął kaptur. Naprawdę miło Ci się z nim rozmawiało, nawet lepiej niż z Tendou. Odprowadził Cię pod sam dom i zapomniał wziąć kurtki... A raczej ty zapomniałaś mu jej oddać. Na szczęście pamiętałaś jak się nazywa. Semi Eita.«co o tobie pomyślał?»
Kurwa, piękniejszej nie widziałem.«po jakim czasie stajecie się przyjaciółmi?»
2 miesiącach«co mówisz żeby go wkurzyć?»
Satori jest zabawniejszy«kto was shipuje?»
Tsutomu Goshiki«wasze ulubione zajęcie»
Czytanie żenujących tekstów na podryw.«wyznanie uczuć»
Semi wyznał Ci to podczas jednego z Waszych maratonów na netflixie. Intuicja podpowiadała Ci, że stanie się to dziś, ponieważ chłopak od rana zachowywał się dziwnie, jakby był lekko skrępowany, nie patrzył Ci w oczy. Choć, gdy przyszło co do czego zachował spokój i delikatnie musnął Twoje wargi.«co jego drużyna powie na Wasz związek?»
Nie będą raczej zdziwieni, ale cieszą się razem z Wami.«co mu się w Tobie podoba?»
Oczy, poczucie humoru, kurwa wszystko i chuj.«co go w tobie denerwuje?»
Jak na niego krzyczysz o byle gówno, a on próbował być tylko uprzejmy.«O kogo jest zazdrosny?»
Satori Tendou«twoja tapeta na telefonie»
«co robi kiedy jest Ci zimno?»
Mocno przytula i łapie Twoje dłonie.«jak go nazywasz?»
Zazwyczaj po prostu Semi. Chyba, że Cię zdenerwuje to napierdalasz wiązanki przekleństw w jego stronę.«najgorszy prezent jaki mu podarowałaś?»
Maszynkę do golenia włosów«co twoi rodzice o nim sądzą?»
Miły, odpowiedzialny i bardzo uprzejmy.«co jego rodzice o Tobie sądzą?»
Wydaje im się, że masz za wysokie ego i trochę chamskie odzywki, ale chcą dać Ci szansę, bo widzą, że dla ich syna jesteś całym światem.«co robi kiedy masz okres?»
Unika Cię jak najbardziej, bo nieraz dostał opierdol za to, że za bardzo wchodzi Ci w dupkę.«co robi gdy jest zazdrosny?»
Udaje obrażonego i Cię unika, żebyś zwracała uwagę na niego, a nie na jakiegoś innego kutasa.«co robi gdy budzi się obok Ciebie?»
Delikatnie się uśmiecha i szczelnie zamyka Cię w swoim uścisku po czym kontynuuje spanko.«o co się pokłócicie?»
O to, że masz go głęboko w dupie, kiedy on akurat pilnie potrzebuje czułości.«jak się godzicie?»
Tłumaczysz mu, że nie byłaś w najlepszym humorze po czym dajesz mu milion buziaków na przeprosiny. Semi nie potrafi się na Ciebie długo gniewać.«jaki kraj chciałby z Tobą odwiedzić?»
Francja«kto rządzi w Waszym związku?»
To bardzo zależy od sytuacji, lecz zazwyczaj on.«jak zareaguje na Twoje zdjęcie z dzieciństwa?»
JAKAA UROCZAAAA JA PIERDOLE«kogo z jego znajomych lubisz najbardziej?»
Satori Tendou~~~
BOKE HINATA BOKE
CZYTASZ
Haikyuu!! «preferencje»
FanfictionKolejne preferencje z Haikyuu na tym patologicznym portalu społecznościowym. *przeklenstwa *duzo przeklenstw *bardzo duzo przeklenstw *w kurwę przeklenstw