Niezapomniana noc pełna przygód|#5|

348 15 2
                                    

Było już po meczu, wszyscy razem siedzieliśmy w szatni i jedliśmy "pamiątki" od Natsumi czyli 3 kolorowe Dango. Były pyszne, wtedy dopiero się też dowiedziałam, że na moim policzku, pod okiem pojawiło się znamie. Było mega urocze!

-Jaką ja mam genialną intuicje...- Powiedział nagle Hiroto -Jeszcze kiedy tego nie miałaś, ja i tak naywałem cię gwiazdeczką, czy ktoś jeszcze wątpi, że jestem Bogiem?

-Tak, tak. Wielki Bóg Kira Hiroto wszechwiedzący- zaśmiałam się. -Dzięuję.

-Co? Za co?

-Gdyby nie ty, nigdy bym się nie przemogła i nie uwolniłąbym się od tych wyrzutów sumienia. Dziękuję. -Podeszłam do niego bliżej i go przytuliłam. Taaaak..... Dopiero potem to do mnie dotarło. Nigdy nie przytulałam żadnego chłopaka oprócz brata! Natychmiast wzięłam ręce do siebie. -Emmm...Tak....no....Hej! Właściwie to skąd wiedziałeś o tym wszystkim?- O kurcze! Miał poważnego buraka na twarzy, dopiero po chwili oprzytomniał.

-noooo wiesz...eee...Intuicja?

-Zaraz....Tatsuya..- Rozglądnęłam się po pomieszczeniu. -Cel namierzony! Ide go zabić!

Marszem ruszyłam do mojego brata i przygwoździłam go do ściany kładąc ręke na ścianie obok jego głowy. Miał poważnie wystraszoną minę.

-Jak śmiałeś, powiedzieć o moim sekrecie?!

-Ja jaaa pomyślałem poprostu, żee... Hiroto.... On mógłby Ci pomóc...

-Pomyślałeś!? - Patrzyłam na niego ze złością, na serio był przerażony, ja jak na zawołanie, zmieniłam wyraz twarzy na uśmiechniętą. -To dobrze pomyślałeś! -Zdziwił się, a ja go tylko przytuliłam i poszłam zjeść kolejne dango.

~Perspektywa Tatsuyi

Kurcze, jak mnie wystraszyła! Nie mogę uwierzyć, że mam taką siostre.

-Ha! Własna siostra przygwoździła Cię do ściany, jak się z tym czujesz? -Podszedł do mnie Hiroto.

-Na pewno nie lepiej jak ty byś się czuł gdyby to z tobą tak zrobiła. -Uśmiechnąłem się, a na jego twarzy pojawiły się rumieńce. Odkąd Tsuki jest w drużynie, coraz częściej tak mu się dzieje.

-Zamknij sie...

~Perspektywa Tsuki

Wszyscy byli tacy szczęśliwi, że udało nam się wygrać, niestety tą zabawę przerwało wejście do pomieeszczenia grupy umundurowanych mężczyzn. Zaczęli przeszukiwać nasze torby, po czym gdy doszli do torby Kidou, wyciągneli z niej pojemnik w którym...Był dopping! To niemożliwe... Kidou nigdy by go nieużył! Po chwili gdy go wyprowadzili, do środka wszedł Ichihoshi.

-Niewiarygodne, wow dopping to musi być coś naprawde złego. Nigdy nie sądziłem, że ktoś taki jak Kidou mógłby tego użyć. - Nie... To nie może być prawda...On..

-Ichihoshi.... -Haizaki chwycił go za kołnież, nie miałam pojęcia co mam zrobić. Po prostu stałam i patrzyłam na to... Podczas całej tej sceny, stałam w bezruchu.

~Wieczorem

Siedziałam u siebie w pokoju na łóżku, razem z moim notatnikiem i długopisem w ręku. Nie miałam teraz co robić, więc wziełam się za kończenie pisania tekstu piosenki.

-Nie no! Nie mogę tak! Za dużo rzeczy się dzisiaj wydarzyło żebym była spokojna!- Wtem usłyszałam pukanie do drzwi. -Prosze!

-Hej Tsuki! -Do mojego pokoju weszła Ootani.

-O, cześć! -Odpowiedziałam siadając na brzegu łóżka.

-Mam nadzieje, że Ci nie przeszkadzam.- Spojżała na notatnik -Wow! Czyżbyś pisałą nową piosenkę?

Bóg i Mroczny Anioł | Kira Hiroto X OC [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz