*Ink*
Errora wciąż nie było, bałem się że mogło mu się coś stać, przeze mnie, może nawet nie żyje... Boże, Ink, uspokój się, będzie dobrze, przestań poprostu, Ruru jest dorosły, nie potrzebuje opiekuna ani niańki, jest silny, napewno by sobie poradził
Po chwili usłyszałem portal, czy to Ruru?
Spojrzałem w stronę portalu, to był Error, w bluzie Nightmare'a, nie podobało mi się to-Nocowałeś u Nightmare'a?
-Tak, a co? Coś nie tak? - zapytał spoglądając na mnie
-Zdejmij z siebie to gówno- powiedziałem stanowczo
-Czemu?
-Nie chcę cię widzieć w jego bluzie, zdejmij ją- podniosłem lekko głos
-Nie Ink, nie zdejmę jej, Night to mój przyjaciel a nie były, ani obecny, nie musisz być zazdrosny
Podszedłem do Ruru
-A tak w ogóle to gdzie są dzieci? - spytał patrząc na łóżeczka dzieci
-Blue się z nimi bawi, mamy spokój- przygwoździłem go do ściany
-Co ty robisz Ink? - Zdziwił się
-To co chciałem zrobić już dawno temu- pocałowałem go namiętnie, w trakcie pocałunku wytworzył mu damskie ecto-body a sobie męskie
-Czekaj, zawsze wytwarzałem sobie męskie- przerwałem mu
-Może czas na lekką zamianę ról? - złapałem go za biodra dalej go całując
Przez chwilę Ruru nie był pewien co ma zrobić, więc zawiesił ręce na mojej szyi i poddał mi się całkowicie, zacząłem całować go po szyi, uwielbiał to
*skip*
*Error*
Leżałem wykończony obok I ka w łóżku, szczerze to nie wiedziałem że potrafi być jak kolwiek stanowczy, bądź co bądź nie miałem już na sobie bluzy Nighta, właściwie to nie miałem na sobie nic ale to drobnostka. Czułem się jednak naprawdę dziwnie, na tyle dziwnie że chyba mi się to spodobało, Inkowi z resztą też
-Więc, powtórzy y to kiedyś? - Zapytał zadziornie się uśmiechając
-Może - zarumieniłem się
Kiki mnie pocałował i już niedługo po tym zadzwonił do mnie Night
-Hej Error, masz chwilę? - Usłuszałem
-Ta, mam- spojrzałem na niezadowolonego Inka
-Przyjdź do mnie jeszcze na moment, muszę Ci coś powiedzieć
-Dobra, niedługo będę
-Okey, do zobaczenia
-Pa- rozłączyłem się
-Nigdzie nie idziesz- powiedział stanowczo Ink
To już mniej mi się podobało, zaczynałem się bać
~[°^°] ~
342 słowaI have an idea

CZYTASZ
W objęciach twych macek - Error x Nightmare [Porzucone]
Novela JuvenilError po długotrwałym związku z Inkiem postanowił z nim zerwać ponieważ pomyślał że z tego nic nie będzie tym samym wyprowadzając się z pustki i zostawiając malarza z dwójką dzieci jakimi są Gradient i PaperJam. Niszczyciel postanawia wprowadzić si...