13. Urodziny Tromby

85 4 0
                                    

Pov. Friz
Dziś są urodziny Mateusza, właśnie jadę z Krzychem i Wiką po prezent dla niego od całej ekipy.

*30minut później*
Jesteśmy właśnie za Krakowem, Krzychu poszedł wszystko załatwić że znajomymi od którego kupujemy samochód.
F. Myślisz że mu się spodoba?
W. Karol, oczywiście że tak, nie zamartwiaj się tak. Wszystko pójdzie zgodnie z planem, najpierw pokazujemy mu auto, później impreza, a wieczorem dajesz mu prezent tylko od ciebie.
F. Może masz rację i nie mam czym się martwić?
W. Może? Chyba na pewno! I jeszcze jedno słowo że się martwisz, a ci przywale w ten pusty zielony łeb (wiem że Friz miał różowe, a teraz ma blond. Ale nie podoba mi się żaden z tych kolorów). A tak zmieniając temat śmieszy mnie że w LA przefarbowaliście sobie włosy- No tak nie mówiłem wam ale jak byliśmy w LA to przerabialiśmy sobie włosy z Trombą
F. No, bo różowy przypominał mi Weronike, a Tromba też nie chciał zostać w starym kolorze (niebieskim)
W. No i dobrze zrobiliście nowy rozdział w życiu, więc musi być nowy kolor.- Po jej wypowiedzi zaczęliśmy się śmiać.

Naszą rozmowę przerwał wąsko silnika, oboje spojrzelismy w tamtą stronę, a naszym oczom ukazał się luksusowy samochód. Może Wika ma prawdę i Trombie spodoba się ten samochód.

A zapomniałem wam powiedzieć/pokazać jak on wygląda. Więc patrzcie n to: (media)

I co o tym myślicie? Nam się podoba, jest taki w stylu Tromby i trochę moim.
KP. Z czego tak się śmiejecie?
W. Nie ważne, gadaliśmy o nowych kolorach włosów Karola i Tromby. A skoro mówimy o kolorach włosów to myślałam czy by nie przetargowa włosów na jakiś fajny kolor. Co o tym myślicie?
F. W sumie pasowały by ci inny kolor. Prawda Krzychu?
KP. No oczywiście że tak. A jaki kolor byś chciała?
W. Nie wiem napszyklad czerwony albo biały.

* 1h później*
E. Tromba wszystkiego najlepszego!
T. Dzięki, ale nie musieliście.
MM. Wspólas twój prezent od nas czeka na dworze

Wyszliśmy na dwór, gdy Tromba zobaczył auto myślał że to prank i zaczął szukać kamer, ale gdy żadnej nie znalazł zaczął zachowywać się jak dziecko które dostało lizaka.

*wieczór po imprezie*
Jesteśmy w swoim pokoju teraz moja kolej żeby dać mu prezent ode mnie.
F. Mati, wszystkiego najlepszego. A to jest prezent ode mnie- powiedziałem zająć mu średniej wielkości pudełko
T. Nie musiałeś, wystarczy że byłeś ze mną w urodziny. Dziękuję.
F. Wie że nie musiałem, ale chciałem

Pov. Tromba
Gdy otworzyłem pudelko moim oczom ukazał się...

 Tromba Gdy otworzyłem pudelko moim oczom ukazał się

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dwa słodkie pudle... tylko jakiej one są rasy?
T. Słodkie są. Tylko jaka to rasa, bo nie pamiętam?
F. To jest rasa Pudel ToT Miniaturka. Ta z różową obróżką to jest Wisienka, a ten drugi to Trąbka.
T. Śmiesznie, kto je tak nazwał?
W. Ja i Majkel.
F. Kiedy Ty tu weszłaś?
W. Kiedy Tromba wyjął je z pudełka.
T. Ciekawe.
W. Dobra chłopaki ja z Krzychem jedziemy do jego rodziców na weekend. Jeszcze raz Tromba wszystkiego najlepszego. Cześć.
T. Narka.
F. Pa siostra.

Po tym jak Wika wyszła,  Wisienke i Trąbkewłożyłem je do kojca i poszedłem spać.

Skrywane uczucia C.D [ ZAKOŃCZONE ! ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz