Skrywane uczucia C.D [ ZAKOŃCZONE ! ]

6. (10) Zróbmy przerwe...

Pov. Łuki
Nie długo kończymy Daily, może by tak po finale pojechać na jakieś wakacje? Musze pogadać o tym z Karolem.
WŁ. Karol! Chodź do stołu narad na chwilę!
K. Spoko już idę!
Po jakiś 5minutach Karol przyszedł do stołu narad
K. No co jest Łukasz
WŁ. Niedługo kończymy Daily, to może by tak pojechać na wakacje?
K. No super pomysł A gdzie byśmy pojechali?
WŁ. Myślałem nad Stanami, a dokładnie Los Angeles. Co ty o tym myślisz?
K. Wsómie nie bylem w LA, możemy jechać.
Karol poszedł, a ja zabukoealem loty dla całej ekipy, bo finał jest za 2 tygodnie, od końcu Daily wiem tylko ja, Kasia i Karol.
Pov. Karol
Po rozmowie z wujkiem Łukim poszedłem na górę do pokoju mojego i Matiego, mam zamiar powiedzieć mu o końcu Daily ale przy okazji to go zprankuje.
K. Ej Mateusz musimy pogadać.
M. No co jest?
K. Zróbmy przerwę...?
M. Ale dlaczego?
Jezu jego mina nie wytrzymałem i zacząłem się śmiać
M. Co Cię tak śmieszy?!
K. Zróbmy przerwę... ale w Daily. Chodzi mi o to... że za 2 tygodnie jest finał... 1 sezonu.- mówiłem przez śmiech i co chwilę przestałem na branie powietrza
M. Jezu. Jak się bałem. NIE STRASZ MNIE TAK!- powiedział jakby poważnie ale potem sam zaczął się śmiać z mojego żartu i jego reakcji- A poza tym ekipa wie o finale?
K. Nie, ale chodź teraz im powiem.
Weszliśmy na dół, a że nikogo nie było w salonie musiałem krzyknąć na cały dom
K. EKIPA!!! DO SALONU NA CHWILE!!!
Po paru minutach była już całą ekipa
Krz. Co jest Karol?
K. Robimy przerwę... W DAILY. Za 2 tygodnie JEST FINAŁ!!!
MM. Już. Ten rok tak szybko minął?
K. Jak widać. I mamy dla Was z Łukim niespodziankę. Łuki powiesz?
WŁ. W sumie okej- Ja z Matim usiedliśmy na kanapie, a na środek wyszedł wujas- Więc tak wpadłem z Karolem na pomysł żeby po finale trochę odreagować po tym roku i pojechać na wakacje do Stanów, a dokładnie do... LOS ANGELES! Co wy na to?
Ekipa. JEZU ALE SUPER POMYSŁ!
Mur. A kiedy jedziemy?
WŁ. ZA 3 tygodnie, czyli tydzień po finale. A teraz spać, bo rano nagrywki.
Po mini naradzie w salonie każdy rozdział się do swoich pokoi, ja po wieczornej rutynie poszedłem wcześniej spać.

______________________________________
~380słów~
Jak obiecałam rozdziały są publikowane regularnie. Następny będzie we wtorek.
~BAY!!~