Skrywane uczucia C.D [ ZAKOŃCZONE ! ]

21. Rodzice

Pov. Friz
Właśnie skończyliśmy nagrywać "noc w basenie", idę spać, a później jedziemy do moich rodziców powiedzieć im o oswiadczynach, a następnie jedziemy do rodziców Mateusza.

*2h później*

Jedziemy właśnie do moich rodziców, A razem z nami jadą Wika, Krzychu, Natalia, Patką, Seba i Fabian (jedziemy na 2 auta).

Jestem właśnie pod domem.

RK. Hej dzieci!
K. Hej mamo
W. Cześć tato
TKP. Dzień dobry
MT. Dzień dobry chłopcy, A to kto to?
T. Moji kuzyni Natalia, Patrycja, Sebastian i Fabian.
NPSF. Dzień dobry.
T

K. Dzień dobry. Chodźcie do środka.

Weszliśmy do domu i od razu siedlismy do obiadu, po jakimś czasie odwazyłem się powiedzieć rodzicom, ale się strasznie stresuje tak samo jak wtedy co im mówiliśmy że jesteśmy razem.

K. Mamo, tato... muszę wam coś powiedzieć...
MK. Co takiego?
K. Ostatnio Mateusz mi się oświadczył, powiedziałem "TAK" (jak ja cisne z tego co pisze)
MK. A widzisz Will* mówiłam ci że to się w końcu stanie!
TK. Dobra Stella**, masz te dwie stówy!
W. Mam takie pytanie... co się tu właśnie stało?!
S. Ale że o co ci chodzi?
W. Czy wy się poważnie założyliście kiedy chłopaki się oświadczą?
Wi. Tak!

Powiedzieliśmy jeszcze trochę u moich rodziców, po czy pojechaliśmy do rodziców Mateusza, ale tym razem bez Krzycha i Wiki, bo oni zostali u nadzy rodziców.

*30minut później*

Jesteesmy już w domu i zdzwonimy do rodziców Mateusza.

A. Cześć chłopaki.
K. Dzień dobry
M. Cześć mamo. Poznajesz ich?- zapytał się pokazując na Matka, Patke, Seba i Fabixa, którzy akurat przechodzili koło laptopa.
A. Natalia, Patrycja, chłopaki!
NPSF. Cześć ciocia!
A. Taty nie ma, jest w delegacji.
M. Jak zawsze.
A. No wierz jaki on jest.
M. Wiem...
A. Ale dobra chyba nie zwonicie tu tylko po to żeby kłócić się o to gdzie jest tata?
M. No nie.
A. To mówicie o co chodzi!.
M. Ostatnio doświadczyłem się Karolowie... a  on powiedział "Tak"
A. No to super cieszę się!

I tak gadaliśmy z mamą Mateusza, aż do 23.

A. Dobra, ja kończę, bo widzę że dzieciaki już śpią na tej kanapie, wy pewnie też spać jesteście.
M. Nie tak bardzo, a ich to się zaniesie do pokoi i tyle.
A. Tak, ale jest już późno, więc cześć chłopaki. Pozdrowić tam wszystkich.
M. Okej. Pa mamo
K. Dobranoc.

Dołączyliśmy się i zaczęliśmy gadać po cichu w kuchni.

K. I nie było tak źle.
M. No, ale widziałem że u twoich rodziców się stresowałeś.
K. No troche. Dobra chodź ich pozanosić do pokoji i idziemy spać.
M. Okej.

Znaleźliśmy dziewczyny i chłopaków do ich pokoi, później poszedłem ogarnąć wieczorną rutynę i poszedłem spać, ale zanim zasnąłem słyszałam jeszcze że Mateusz gadał z Łukaszem na korytarzu.

_____________________________
*Will
**Stella

Imiona głównych bochaterow z mojego ulubionego filmu "Trzy kroki od siebie"