*Levi pov*
Od kilku dni chodzę do nowej szkoły. Przyczepił się do mnie jakiś typek. Nazywa się Eren Jeager. Na początku próbowałem się go pozbyć, bo nie chciałem mieć żadnych znajomych. Chyba boję się, żeby nie powtórzyła się historia Farlana i Isabel...
Jednak Eren uparcie za mną łaził, zagadywał, nawet zmusił mnie, żebym obejrzał z nim szkołę. Gościu jest naprawdę miły... Nie Levi. Nie myśl tak. Albo... Może jednak zrobię wyjątek? Taki jeden przyjaciel?
Tylko jest jeden problem; Kenny. Gdyby ktoś się dowiedział o jego "hobby", to chyba byłby problem...
*Eren pov*
Przyszedłem do szkoły i od razu znalazłem Levi'a. Jak zwykle siedział sobie samotnie gapiąc się w telefon.
- Heej Leviiiś~ - Jak codzień zacząłem "rozmowę" ( zwykle ja w kółko gadam, a on mnie ignoruje). Zdziwiłem się, bo chłopak spojrzał na mnie, jakby się nad czymś zastanawiał, aż w końcu powiedział poprostu zwykłe "cześć". Jednak dla mnie znaczyło naprawdę wiele. To był pierwszy raz kiedy Levi normalnie się do mnie odezwał.
CZYTASZ
Życie Jest Trudne °Ereri°✓
FanfictionLevi - Chłopak mieszkający z chorym psychicznie wujem, oraz Eren - Zwyczajny licealista otoczony grupką przyjaciół. Co się stanie kiedy ich losy się połączą?
