Rozdział VI

106 7 2
                                    

Gdy już weszli do mieszkania to pierwsze co zrobiła Winter to poszła umyć ręce, a North nie dosyć że w porozwalał swoje rzeczy po pokoju to jeszcze w swoich trochę brudnych i śmierdzących ciuchach położył się na łóżku Winter. Jak tylko dziewczyna to zauważyła to była tak wściekła że aż zrobiła się cała czerwona ze złości.

- North złaź z mojego łóżka!!! - wrzasnęła dziewczyna

- nie - odpowiedział pod nosem North

- a właśnie że tak - powiedziała wkurzona Winter

- no niech ci będzie - powiedział North

- nawet nie umyłeś rąk brudasie - powiedziała Winter

- ej tylko nie brudasie przecież myję się co tydzień - powiedział North

- no to jesteś brudasem - powiedziała Winter spoglądając na Northa

- a co u ciebie mam codziennie się myć? - zapytał rozkapryszony North

- przydało by się - powiedziała Winter

- okej niech ci będzie niunia- powiedział North

- tylko nie mów do mnie niunia - powiedziała Winter biorąc ręcznik z szafy

- ale czemu nie mogę cię tak nazywać? - zapytał North

- bo ja na to się nie zgadzam - odpowiedziała wkurzona Winter

- ale złość - powiedział North i poszedł do łazienki się umyć.

W tym czasie Winter zrobiła sobie herbatę i usiadła na kanapie i zaczęła czytać książkę. Winter zazwyczaj nie lubiła czytać książek ale gdy już nie miała co robić no to coś by przeczytała. Dziewczyna siedziała tak przez godzinę ale już bez książki w rękach i leżała raz w takiej pozycji, a raz w takiej, praktycznie jeszcze jednym ulubionym zajęciem Winter było spanie tak spanie mogła czasem przespać cały dzień choć nie często to się jej zdarzało. Minęło 45 minut wtedy North wyszedł z łazienki już ubrany w piżamę, Winter spojrzała się na niego z uśmiechem i podeszła do niego.

- North ale ty ładnie pachniesz - powiedziała Winter

- o dzięki - powiedział North

- i masz ładną piżamkę - powiedziała Winter

- za to też dzięki - powiedział North który był trochę dezorientowany

- teraz to chyba ja pójdę się umyć powiedziała Winter

- no to idź - powiedział North

- pójdę tylko chyba nie teraz - powiedział Winter

- kobieto wszystko dobrze? - zapytał zdziwiony North

- tak, a co? - zapytała Winter

- a tak szczerze nic - powiedział North

- aha ok to ja już spływam do łazienki - powiedziała Winter

- to idź - powiedział North, a Winter poszła do łazienki.

Winter dosyć długo nie wychodziła z łazienki bo aż dwie godziny, North siedział na kanapie i przeglądał coś w telefonie, a później to podszedł do drzwi łazienki i zajrzał przez dziurkę od klucza. I co zobaczył Winter stojącą bez ubrań która akurat wycierała się, North aż się zarumienił dobrze że ona tego nie zauważyła bo raczej by się wściekła i chyba zabiła by go. Stał tak pod drzwiami ponad 10 minut potem poszedł i znowu usiadł na kanapie i czekał aż Winter skończy się myć. Gdy Winter wyszła z łazienki ubrana już w swoją koronkową piżamę, Northa jak tylko ją zobaczył to się zarumienił tak że aż Winter była zdziwiona czy z nim jest wszystko ok.

Dziewczyna z skateparku Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz