- Hej, niedźwiadku - uśmiechnął się szeroko i złożył pocałunek na ustach swojego partnera.- Hej, Koo - Kim zaśmiał się delikatnie. - Dlaczego chciałeś, żebym przyszedł?
- Chciałem zabrać cię gdzieś na randkę, ale uznałem, że jest za zimno, żeby wyjść gdziekolwiek, więc przygotowałem nam coś.
Chwycił dłoń chłopaka i zaprowadził do swojego pokoju.
Ciemność rozświetlały jedynie lampki, które rozwieszone były na jasnoróżowym materiale robiącym za niewielki namiot. W środku rozłożone były koce, poduszki, przekąski i laptop.
- Może nie jest to nic wyjątkowego, ale-
- Zamknij się - Taehyung zwrócił się w stronę czarnowłosego i mocno pocałował, uśmiechając się przy tym najszerzej jak potrafił. Ułożył dłonie na jego policzkach i przysunął jeszcze bliżej ciała swojego partnera. - Jest idealnie. Nie musisz mnie nigdzie zabierać. Naprawdę, to najlepsza rzecz jaką mogłeś dla mnie zrobić. Kocham cię tak mocno, Jungkookie.
- Ja ciebie też kocham, Tae.
--------
Mieli gdzieś wyjść, ale zmieniłam zdanie, lol. Ogólnie nie wiem w jakim kierunku idzie to ff 🗿
I czy ktoś może mi tak zrobić? 👉👈
Miłej reszty dnia i weekendu ✨
CZYTASZ
178 cm of love; k.th x j.jk
Fanficour love is growing with us miłość od dzieciństwa, fluff, rozdziały w formie pamiętnika i opisówki, krótkie rozdziały switch!