Pov. Dabi
Obudziłem się na kanapie, a na mnie leżała wciąż śpiąca Asami. Nie chcąc jej budzić poprostu patrzyłem jak śpi. W sumie jest dosyć słodka. Trochę jak kotek. W sumie może porównuje ja do tego zwierzęcia, bo poprostu uwielbiam koty? Ostatnio mówiła, że też je lubi. Może by kupić kota i zrobić jej niespodziankę? Tylko co na to creep. Kiedy tak rozmyślałem zobaczyłem, że Asami mi się przygląda.
- No hej.
- Nad czym tak myślałeś?
- To niespodzianka.
W końcu jak bym jej powiedział to by się tak nie cieszyła jak go dostanie. Leżeliśmy tak jeszcze trochę do puki niebiesko oka nie stwierdziła, że jest głodna. Leniwie że mnie wstała i udała się do kuchni.
- Co chcesz na śniadanie?
- Nie wiem cokolwiek.
Jest jeszcze wcześnie więc wszyscy jeszcze pewnie śpią. To chyba w sumie dobrze. Gdyby nas zobaczyli śpiących razem na kanapie to pewnie Toga nie dała by nam spokoju. No tak może pogadam z Togą. Dzięki temu może się dowiem czy czerwono włosa również mnie lubi. Muszę z nią pogadać jeszcze dziś. Przy okazji może mi trochę pomoże. Kiedy dziewczyna skończyła robić nam śniadanie nałożyliśmy sobie po trochu na talerze i zaczęliśmy jest. Skończyliśmy, a chwilę później na dół zeszła blondynka.
- Hej, a dla mnie nie zoztawiliście?
- Jest jeszcze trochę jak chcesz to sobie weź.
- Ja idę do siebie.
Powiedziałem po czym udałem się na górę. Cały czas patrzyłem czy żółto oka przypadkiem nie idzie,bo chciałem z nią pogadać jakby w tajemnicy przed Asami. Kiedy zobaczyłem, że wchodzi na górę odrazu wciągnęłem ją do swojego pokoju.
- Co ci odbiło?
- Nic poprostu mam do ciebie sprawę w tajemnicy przed resztą.
- No dobra mów.
- No, bo chyba podoba mi się Asami i chciałem, abyś mi pomogła.
Wytłumaczyłem jej i zapałem się lekkim rumieńcem.
- Oczywiście, że ci pomogę! Szczerze to już od jakiegoś czasu uważam, że powinniście być parą.
- To co mam robić?
- Ja z nią pogadam, a ty zarezerwój stolik w tej restauracji dla przestępców. Wiesz tej założonej przez kolegę Kurogiriego.
- No dobra.
Po naszej rozmowie dziewczyna wyszła ode mnie z pokoju, a ja zadzwoniłem do restauracji i tak jak kazała załatwiłem nam stolik.
Pov. Toga
Po mojej rozmowie z Dabim poleciałam do Asami.- Chodź do mnie musimy pogadać.
Powiedziałam i udałam się do swojego pokoju, a dziewczyna za mną.
- Wiec o co chodzi?
- No bo mam wrażenie, że podoba ci się Dabi.
Walnęłam prosto z mostu.
- Aż tak to widać?
- Nie nie aż tak, ale jako iż spędzam z tobą dużo czasu to to zauważyłam.
- No dobra, ale co ja mam z tym zrobić.
- Po prostu mu to powiedz. No dobra.
Kiedy czerwono włosa wyszła z pokoju udałam się z powrotem do bliznowatego.
- Daaabbbiiii!
Krzyknęłam, a ten wzdrygnał się lekko kiedy to usłyszał.
- Mam info.
- O co chodzi? Shigaraki coś chce czy coś?
- Nie info odnośnie Asami.
- To mów.
- Też jej się podobasz.
- Czekaj co?
- No gadałam z nią i też jej się podobasz.
- Naprawdę?
- Tak naprawdę. Więc weź ją zaproś do tej restauracji co ci kazałam stolik zarezerwować.
- Dobra.
Pov. Asami
Siedziałam u siebie nie wiedząc co ze sobą zrobić. Myślałam nad tym co mówiła Toga, ale jak ja mam mu to powiedzieć. Musi być to na pewno gdzieś poza bazą, ale gdzie? W końcu przecież jesteśmy poszukiwani. Z zamyśleń wyrwało mnie pukanie do drzwi.- Proszę.
Powiedziałam, a w drzwiach stanął Dabi. O wilku mowa.
- Hej może chciałabyś iść ze mną dzisiaj wieczorem do restauracji?
- Ale gdzie przecież jesteśmy poszukiwani.
- Jest taka restauracja dla złoczyńców założona przez znajomego Kurogiriego.
- Naprawdę?
- Tak. To chcesz iść.
- Jasne.
- Dobra to o 18.30 bądź gotowa.
Powiedział i wyszedł. Chwilę potem pobiegłam do pokoju blondynki i wyjaśniłam jej zaistniałą sytuację. Dziewczyna od razu poleciała do mojego pokoju i zaczęła szukać czegoś w szafie.
- Jest! Ta będzie idealna.
Powiedziała i pokazała i czarną przewiewną sukienkę za kolano.
- No okej.
Zaczęłyśmy również przeglądać moje kosmetyki. Kiedy Toga szukała na pintereście pomysłu na lekki makijaż ja poszłam jeszcze wziąć prysznic i umyć włosy. Z pomocą żółto okien wysuszyłam je i zrobiłam loki. Potem dziewczyna pokazała mi kilka zdjęć makijaży i kiedy ostatecznie postanowiliśmy, który wybrać podjęliśmy się wyzwania i go zrobiłyśmy. Miałam na powiekach brązowy cień z nutką złotego brokatu oraz kreskę i tusz do rzęs a usta miałam u odcieniu nude. Kiedy wreszcie udało nam się go skończyć przedbrałam się ww wcześniej wybraną sukienkę po czym wykonaliśmy ostatnie poprawki. Zostało nam jeszcze 10 minut.