Ohayo! więc mamy festiwal? Idk
Przepraszam że tak długo nie było rozdziału ,ale musiałam się uczyć na poprawę z matymy ;-; Przez to że była przerwa , więc pisze teraz tak jakby na zapas ( Tam u góry macie { moim zadaniem}najlepszą piosenkę w internecie )
Sorry za błędy
Miłego czytania !!
____
- Dzień dobry pani Yamaguchi i panie Yamaguchi - przywitał się blondyn
- To my pójdziemy do mojego pokoju
- A nie zjecie niczego? - spytała się mama
- Nie proszę pani , zjemy coś na festiwalu - oznajmił grzecznie chłopak
- Jaki festiwal ? - powiedział zszokowany "tata"
- Festiwal na rozpoczęcie zimy kochanie , chłopcy idźcie śmiało - na polecanie mamy udaliśmy się w stronę schodów - Tylko mi wnuków nie róbcie !! - dodała
- Mamo!!
- Dobrze już nie będę - i znikła w kuchni
Że ja byłem jeszcze nie ogarnięty ,postanowiłem się ubierać w jakieś ciekawe ubrania. Jak postanowiłem , tak chciałem zrobić , ale że Tsukki siedział na moim wyrku i mnie zboczeniec obserwował w trakcie mojego przebierania , udałem się do łazienki żeby się w spokoju ,jednak coś min nie wyszło .Czemu ? A no temu bo po jakiś 5 minutach mój towarzysz znowu mnie obserwował
- Zboczeniec - powiedziałem
- Ale twój zboczeniec - podszedł i złożył krótki pocałunek na moim czole - tak szybko się mnie nie pozbędziesz kochaniutki - nie wie czemu ale Kei ostatnio bardzo dużo się do mnie przytula , tak jak w tej chwili
- Coś się stało ? - zapytałem
- Nic, a co ?
- No bo chcesz się przytulać i tym podobne - odpowiedział
- No i ?
- No i to że ty się przytulać nie lubisz , a to robisz - mrug,mrug
- Kobieta zmienną jest , mój drogi
- Ale ty nosisz spodnie w tym związku - mrug ,mrug #2
- Każdy nosi spodnie , bałwanie , ubieraj ciuchy , bo się spóźnimy na festiwal i Dadchi nas zabije - stwierdził
- Racja , wynocha
- Ay ,ay kapitanie - wreszcie wyszedł
No to ubrałem się , wróciłem do pokoju ,zabrałem plecak z pieniędzmi i innymi rzeczami . Pożegnaliśmy się z rodzicami , mama jak to mama " Macie wrócić przed północą !!" , ojciec nic nie powiedział , był zły że nie wiedział że idę na jakąś " imprezkę " , wyszliśmy z domu , na samym początku udaliśmy się do sklepu po jakieś picie i tym podobne.
* Na Festiwalu *
Gdy byliśmy już na miejscu, było słychać kłótnię Hinaty i Kageyamy, trzecioroczni (poza Sugą, który ich tylko bardziej nakręcał) próbowali ich uspokoić, bo zwracali uwagę wszystkich obecnych na festiwalu . Jak to w moim i Tsukkiego zwyczaju , zaczęliśmy się z nich . Oczywiście dostaliśmy ochrzan za " naśmiewanie się z kolegów " , ale za bardzo się tym nie przejęliśmy .
Tsukishima Kei
Jak tak sobie " Dadchii " na nas pokrzyczał , dostałem sms'a od Aiko :Aiko
Możemy z Nagisą chodzić z wami na festiwalu ?
Ja
Czemu nie ? Czekaj tylko Tadashiego się spytam
Aiko
Kk
- Yama
- Tak ? O co chodzi ?
- Mogą z nami chodzić na festiwalu Aiko i Nagisa ?
- Umm - przerwał - A nie za atakuje mnie ?
- Nie , pamiętaj zawszę cię obronię
- Niech będzie - jak ja kocham jego uśmiechJa
Zgodził się
Aiko
Super ! spotkajmy się przy stoisku z mochii
Ja
Ok
- My chłopaki będziemy szli przodem - powiedziałem do reszty drużyny
- Nara! - jedyne co usłyszałem jak odchodziliśmy to krzyk Noyi
Przez krótki moment szliśmy w ciszy , jedyne co robiliśmy to patrzenie na kolorowe stoiska z jedzeniem ,zabawkami i ze słodyczami . Straganów było bardzo dużo , a przy nich stało od groma ludzi , budki miały nad sobą daszki ,natomiast one były pomalowane w tradycyjne japońskie ozdoby ( Typu smoki , kwiaty wiśni itp. / DOP. Autorka ) . Jednak nas za interesowały stoiska z własno ręcznie zrobionymi ozdobami . Ozdoby były różne : koszulki , przeźroczyste figurki , wiszące planety i malutkie dinozaury świecące w ciemności , w skrócie klimaty moje i Tadashiego . Kupiłem chłopakowi bluzę z napisem " mogul moves " i zabawkę Yody .Gdy dotarliśmy do dziewczyn , Aiko zaczęła przepraszać za popełnione głupstwa w stosunku do Yamy , prawie się popłakała z tego wszystkiego , Yama nigdy nie umiał się gniewać więc od razu jej wybaczył . We czwórkę udaliśmy się w głąb parku ( żeby kupić więcej jedzenia i więcej nie potrzebnych rzeczy ,oczywiście ) . Nagisa i Yamaguchi wydali prawie wszystkie pieniądze jakie mieli przeznaczone na to wyjście , ależ czemu się pytacie ? A temuż że zrobili sobie przed świąteczne zakupy , nakupili samych gratów w pretekście że to prezenty na święta, w tamtym momencie miałem tak wielkiego mind fuck'a że nie kontaktowałem ze światem, ludzie jest dopiero listopad !! a te dwa głupki już kupują prezenty na grudzień !! ( sam kupiłem kilka prezentów ale ciiii )
Mniejsza z tym , wieczór był bardzo udany ,świetnie się dzisiaj bawiliśmy , aktualnie jest teraz godzina 22.19 co oznacza że dzień się jeszcze nie skończył nie? A mej rodzicieli nie ma w domu bo jest na nocnej zmianie w szpitalu , więc mam dziś wolną chatę . Wiecie co to znaczy tak ?
-Hej Tadashi , chcesz wpaść do mnie na noc
______
Mam nadzieję że rozdział wam się spodobał
Ostatni rozdział z 1 sezonu będzie w święta
Do następnego !!
Hikaruu__
CZYTASZ
°Mroźne Dni ° [1]Tsukkiyama°
RomansaTa książka jest stara jak świat, pisałam ją niechlujnie i nie zwracałam szczególną uwagę na jakieś błędy (w tamtym okresie stwierdzono mi dysleksję). Kiedyś może przysiądę i poprawię tą książkę, żeby aż tak nie skręcało podczas czytania :) Tadashi Y...