Ta, ta wiem. Nie wymyśliłam tego. Ale chyba mogę sobie popisać coś innego dla odmiany co? Nudzi mi się 😂😂😂
#Huma
#TylkoHuma
#HumaForver
#HumaJestPrawdziwa
Mal pov* Siedziałam w salonie z Matką Bena. Właśnie skończyłyśmy tą wstępną listę. Gdyby nie Bella to bym w życiu sobie nie poradziła z tym wszystkim. - Nie wiedziałam, że macie tak dużą Rodzinę. - Uwierz mi za dużą... - stwierdziła na co krótko się zaśmiałam. - Specjalnie napisałam Ciotkę, której Ben nie znosi. - Dlaczego? - Za karę, że Cię tak wystawił. - Niech da p... Daj spokój Mamo. Zapomniał, trudno. - Widzę, że Ci przykro. - Nie jest mi przykro. Po prostu się martwię, że to może być jakaś aluzja, że już mnie nie kocha. - Uwierz mi. Kocha jak nikt inny. - Chciałabym żeby była to prawda. - mruknęłam pod nosem. Nim Bella zdążyła coś odpowiedzieć do Pokoju wszedł Ben. Podszedł do nas poczym uklęknął przedemną wystawiając bukiet kwiatów w moją stronę. - Zostawie Was. - stwierdziła Piękna patrząc zawiedziona na swojego Syna i wychodząc z salonu. - Przepraszam, przepraszam, przepraszam.. - No ok... Jak mam być zła o to, że masz kolegów? - Przepraszam, wynagrodze Ci to jakoś... Czekaj co? - Nie jestem zła, że zapomniałeś. - Naprawdę? - No... Masz dużo na głowie. No i... Nie widziałeś ich 5 lat. Ja pewnie też gdybym była w takiej sytuacji zachowałam bym się podobnie. - Napewno nie jesteś zła? Nie jest Ci smutno ani nic? - Jeśli to nie zerwanie zaręczyn to nie. - Co? Nie! W życiu! - zawołał od razu na co lekko się uśmiechnęłam. Wzięłam kwiaty które wystawiał w moją stronę. - Możesz do nich iść. - Nie, nie... Zrozumieli. Umówimy się kiedy indziej. Będziemy mieli jeszcze dużo czasu żeby spędzić chwilę. Zostanę z Tobą. - Nie musisz... Naprawdę nie musisz. - Oj daj spokój. Pokaż mi te nazwiska ludzi których nawet nie pamiętam. - zaśmiał się siadając obok mnie i biorąc listę do ręki. Odwzajemniłam śmiech kładąc głowę na jego ramieniu. - Bardzo Cię przepraszam. Kocham Cię. - Ja Ciebie też. - Dziękuje, że nie jesteś zła. Jesteś najlepsza. Wiesz o tym prawda? - Ta wiem. - Ale mi się trafiła Dziewczyna. No nie wierzę. - Oj cicho już. Sprawdź lepiej tą listę. - Tak jest Pani. - zasulatował mi jak Debil. Przewróciłam oczami uderzając go w tył głowy. ***
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Użytkownik Ben_King_1999 dodał zdjęcie Ben_King_1999: Jestem głupi. Ja wiem. Jeszcze raz przepraszam. Mal_Feary_1999: Jesteś głupi. Ja wiem. Jeszcze raz wybaczam. ↪Uma_Pirate_1999: Czyli Król Beniamin nie będzie miał szlabanu? ↪ Harry_Hook_1999: Czyli Król Beniamin nie będzie miał celibaciku? ↪ Gil_Gaston_1999: Czyli Król Beniamin nie będzie miał lania? ↪ Mal_Feary_1999: Ani celibaciku ani lania. Ze szlabanem może być różnie😂😂😂 ↪ Ben_King_1999: Mama chcę żebyśmy zaprosili Ciotkę Camile. ↪Audrey_SleepingPrincess_1999: Twoja ulubiona Ciotka?😂😂😂😂 ↪ Jane_Good_1998: To Ben nie lubi swojej Ciotki? ↪ Lonnie_Shang_1999: To Ben wogule kogoś nie lubi? ↪ Ben_King_1999: 🙄😒😬Jest okropna🙄😒😬 Jay_Khade_1999: To taka typowa Ciotka z memów? ↪ Carlos_DeVill_1998: Napewno nie iets gorsza od mojej Matki😒😒😒 ↪ Evie_Chemistay_1999: Powiedz mi, co Mal ma powiedzieć? ↪ Doug_Gapcio_1999: Myślę, że nie musicie ciągle jej o tym przypominać. ↪ Uma_Pirate_1999: No bez beki dajcie jej już spokój. ↪ Harry_Hook_1999: Ty to mówisz Piękna? ↪ Gil_Gaston_1999: Przecież Ty ciągle się z niej nabijasz. ↪Celia_Facilier_2002: Jakim cudem ta rozmowa zeszła na taki tor? ↪ Dizzy_Stepmother_2002: Od Przyjaciół Bena przez Ciotkę do Matki Mal.... ↪ Mal_Feary_1999: Po prostu zamknijcie się wszyscy. Boże czemu tyle o tym gadacie? Dajcie mi już spokój. Nie komentujcie tego. Bo to jest nie do wytrzymania. Zostaje u Bena ok? Nie jestem zła, po prostu chcę spędzić czas z moim Facetem. Ok? Dajcie już spokój. Ok? ↪ Evie_Chemistay_1999: Odpowiem za wszystkich. Ok, ok, ok. ↪ Mal_Feary_1999: Dziękuje. Załaduj więcej komentarzy