Mal

528 18 3
                                    

Uma pov*
Weszliśmy do pubu Kierów. Beznadzieja jak zawsze. Czego mogłam się spodziewać? Zaczęłam rozglądać się po pubiku i w końcu zauważyłam Mal siedzącą przy barze. Poklepałam stojącą Evie po ramieniu poczym ruszyłam w kierunku Mal. Po kilku sekundach już stałam za nią. Położyłam dłoń na jej ramieniu lekko się schylając żeby na nią spojrzeć.
- Feary wychodzimy?
- Mieeeliiiiismyyy isccc na impreeeezeee...
- Tak idziemy. Do klubu.
- Oooo... Chooodź... - obróciła się w moją stronę. Wstała omal się nie zabijając, ale szybko złapałam ją zapobiegając jej upadkowi. Spojrzałam za siebie widząc jej Przyjaciół.
- Pomoże mi ktoś?! - warknęłam na co Jay i Carlos rzucili się na pomoc, ale Ben był szybszy i wziął ją na ręcę. Mal zarzuciła ręcę za jego szyję.
- Oooo dziękuję... Faaaaaajny jesteś... Jak masz na imię? - zapytała Mal na co zakryłam twarz dłońmi żeby nie wybuchnąć śmiechem widząc minę jej Chłoptasia.
- Ben... - odpowiedział w końcu na co ta uśmiechnęła się do niego.
- Słoooodko... Silny jesteś... - zauważyła na co pokręciłam przecząco głową dalej próbując powstrzymać śmiech.
- Dzięki.
- Maaaaasz ładny usmiech.
- Mal... - nie radzili sobie tak dobrze jak ja Chłopcy. Dziewczyny trzymały się dobrze, szczególnie Evie. Ona napewno jest przyzwyczajona do niektórych odpałów Mal.
- Dziękuje Ci bardzo. - podziękował Ben wkładając swoją Narzeczoną do limuzyny. Mal rozłożyła się kładąc się na swoich rękach. Wsiedliśmy do środka a ja zastanawiałam się tylko co powie Mal. Nie musiałam na to długo czekać.
- Maaaasz Dziewczyne? - zapytał na co już się nie powstrzymałam wybuchając śmiechem.
- Mam. - potwierdził Ben na co Mal zaczęła płakać wywołując  u mnie coraz większy śmiech.
- Evie? Co ja robię źleeeeee? Dlaczego nikt mnie nie kocha? - zapytała kładąc się na kolanach Córki Złej Królowej.
- Ale Skarbie... To Ty jesteś jego Dziewczyną. - wyjaśniła Evie głaszcząc Mal po głowie.
- Naaaprawde?
- Tak Maluś... Nawet Narzeczoną.
Ooo kurwa.
Ona musi się częściej upijać.

****
- Kładź się. - poprosiłam z śmiechem pokazując kanapę.
- A gdzieee imprezaaaaa?
- Najpierw się położ. - poprosił Carlos na co Mal westchnęła próbując ściągnąć buty.
- Olej to. Kładź się. - powiedziała Evie na co ta jej zasulatowała idąc chwiejnym krokiem do kanapy. W końcu na nią opadła.
- Ben... Chodź do mnie... - poprosiła wystawiając ręcę do przodu na co po raz kolejny się zaśmiałam.
- Idź do niej. - rozkazałam z resztą Dzieci Potępionych. Zanim Ben zrobił krok w jej stronę drzwi się otworzyły i do środka weszly Dziewczynki i Hades.
- Tatuś! - zawołała Mal klaszcząc w dłonie.
- Hej Mała... Co jest?
- Ben nie chce mnie przytulić.
- Idz ją przytul młody. Tylko..  Łapy nie niżej niż talia tak? - zapytał groźnie patrząc na Bena. Wybuchnęłam śmiechem tak jak reszta. Ben z powagą skinął głową podchodząc do Mal i kładąc się obok niej. Mal wtuliła się w niego.
- Mój Misiaczek.
- Mal idź spać. - poprosił z śmiechem Jay.
- Kocham Cię Tatusiu wiesz? - zapytała Mal dalej tuląc Bena. - Bardzo, bardzo, bardzo Cię kocham.
- Ja Ciebie też...
- Kupisz mi pluszaczka?
- Jasne Mali. Dla Ciebie wszystko.
- A wiecie kogo nienawidzę?
- Wiemy. - zaśmiał się mój Chłopak.
-  Jak ja go nienawidzę... To taki debil, ćwok, cham, idiota, gnój, pruchlizna umysłowa, pojeb, chuj... - zaczęła wymieniać na co uniosłam brew ku górze.
- Idz spać Skarbie. - poprosił ciągle tulący ją Ben.
- Chuj kocham Was wszystkich. Dobranoc Misie. - stwierdziła na co po raz kolejny zaczęliśmy się śmiać.
No i kocha.
No i chuj.

****

Użytkownik Mal_Feary_1999 dodała zdjęcie Mal_Feary_1999: Dzięki za pomoc

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Użytkownik Mal_Feary_1999 dodała zdjęcie
Mal_Feary_1999: Dzięki za pomoc. Lecze kacyka.
Evie_Chemistay_1999: Nie ma za co... Ważne, że nie zrobiłaś nic głupiego.
Carlos_DeVill_1998: Oprócz tego jak zarywalaś do Bena.
Mal_Feary_1999: No i? Przecież to mój Facet.
Jay_Khade_1999: Taa... I jak Ci powiedział, że jest zajęty to się poryczałaś.
Mal_Feary_1999: ...
Harry_Hook_1999: Taaa i jak Cię odprowadziliśmy do Pokoju to kazałaś mu się położyć z Tobą na kanapie🥰😂😍
Gil_Gaston_1999: Poczym przytuliłaś się do niego i nie chciałaś go mówić, mówiąc, że to ,,Twój Misiaczek"😍😂🥰
Mal_Feary_1999: ...
Celia_Facilier_2002: Tak a potem wyznawałaś miłość swojemu Tacie❤❤❤
Dizzy_Stepmother_2002: I prosiłaś go żeby kupił Ci nowego plusaczka🐻🐻🐻
Mal_Feary_1999: ....
Jane_Good_1998: A i wyzywałaś Chada od.... Wielu rzeczy.
Audrey_SleepingPrincess_1999: Taaa mam wrażenie, że do tego nie musiała się upić😂😂😂
Lonnie_Shang_1999: A na końcu powiedziałaś.,, Chuj kocham Was wszystkich. Dobranoc Misie"❤❤❤
↪ Mal_Feary_1999: ....
Uma_Pirate_1999: Od teraz imprezuje tylko z Mal🥳🥳🥳
Załaduj więcej komentarzy

Następcy na InstagramieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz