Manekiny

28 3 7
                                    

Wszystko zaczęło się w tak jakby starej grze. Byłam w jakiejś ciemnej piwnicy, były tam tylko jakieś manekiny i jeden stół. Zapytałam się, nie wiem jak, ShiroChan___ jak się w to gra.

 Ona powiedziała, że jest tam stół, a pod nim broń. Później trzeba z niej strzelać do manekinów. Strzeliłam do paru i wyszłam z piwnicy. Kiedy z niej wyszłam, znajdowałam się w klasie. 

Stwierdziłam, że czemu by nie postrzelać do ludzi. Sala była pełna. Strzeliłam do dwójki uczniów. Wtedy zobaczyłam że skończył mi się naboje :)

 Szybko wyjęłam nie wiadomo skąd nowe i zmieniłam. Wszyscy się na mnie patrzyli. Ja po chwili ich zabiłam. Szybko wyszłam z sali, następnie wchodziłam do każdej po kolei i robiłam to samo. 

Pamiętam, że weszłam też do jakiejś łazienki, która była bardzo ładnie zrobiona. Wtedy wiedziałam, że to nie moja szkoła.

 Zobaczyłam w niej dwie dziewczyny, które po chwili leżały na ziemi. Gdy zabiłam wszystkich w szkole wyszłam na zewnątrz. Niby nic dziwnego ale ta szkoła lewitowała nad sama nie wiem czym. Chodziłam po bokach. Zobaczyłam trójkę dzieci. Jedno miało żółwia.

 Właśnie przez niego udało im się uciec. Nie dlatego, że nim we mnie rzucili tylko po prostu podeszłam do niego i go obserwowałam. 

Później myślałam, że to prawdziwe życie i że ktoś mi coś zrobi za to, że zabiłam tyle osób. 

Hej tu ShiroChan___  i dostałam hasło do tego konta więc czasem będę coś tu pisać ( Kira nie zabijaj mnie )

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Hej tu ShiroChan___  i dostałam hasło do tego konta więc czasem będę coś tu pisać ( Kira nie zabijaj mnie )

Dziwne snyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz