Joon nie znosi ludzi. Ludzie nie znoszą jego. Jednak w świecie, w którym żyje, chłopak nie może wybrać ukochanej samotności na swoją towarzyszkę. Dlaczego? Bo ta decyzja nie należy do niego. Żeby przetrwać w trudnych warunkach jego przodkowie stworzyli unię, wiążącą na zawsze losy dwóch ras, których umiejętności doskonale dopełniały się, zapewniając przewagę w walce. Obecnie pakt zawarty przed wiekami wydaje się nie mieć sensu jednak tradycja pozostaje tradycją. Jak Joon poradzi sobie z magiczną więzią i faktem, że od teraz ktoś obcy będzie miał wgląd w jego myśli i uczucia? I... czy to na pewno będzie ktoś obcy?