-Podobno każdego dnia dokonujemy wyboru. Wyboru, który decyduje o naszej przyszłości. Każdy wybór, nawet ten najmniejszy może zrujnować naszą przyszłość. -Nie rozumiem tego... - spojrzał w jej błękitne oczy. -Postaw się w mojej sytuacji... Masz wybór. Wybrać swoje szczęście i śmierć tysiąca niewinnych ludzi... lub... wybrać nieszczęście i pozostawić tysiąc niewinnych ludzi w szczęściu. Co byś wybrał? - spojrzała na niego. -Mój wybór nie rani nikogo... -Twój wybór dotyczy Mnie... Musisz podjąć słuszną decyzję. Tak jak ja. -Nie - zaprzeczył. -Nie? - zapytała i spojrzała w jego niebieskie oczy. -Nie. Ponieważ wybrałem... Ciebie *** -Mam nadzieję, że dokonałaś wyboru - spojrzał w jej błękitne oczy. -Tak. -A więc? -Wybrałam... Ciebie -spojrzała w jego brązowe oczy. -Rozumiem Wasza Wysokość. Czy potrzeba Ci teraz czegoś? -Pytasz Mnie, czego chcę? -Tak. Jestem gotów dać Pani wszystko. Spojrzała na księżyc i przypomniała sobie jego słowa tamtego wieczoru: "Księżyc jest częścią Mnie" -Wszystko? - zapytała. -Tak. -W takim razie... - spojrzała na niego. - Podaruj Mi Księżyc. ❄❄❄ Opowiadanie nie jest mojego autorstwa. To cudowne dzieło należy do IceLadyx3, której niestety nie znajdziemy już na Wattpadzie. ❄️❄️❄️ To nie jest tak, że ja tego pilnuję xd Sprawdzam sobie raz na ruski rok. #1 elsa - 23.09.2018 #1 frozen - 23.09.2018 #1 jelsa - 15.04.2019 #1 kraina lodu - 04.01.2020 ❄️❄️❄️ Książka w trakcie małej korekty.
76 parts