Dzień taki jak zwykle, słoneczny, spokojny, rutynowy. Ani trochę nie zapowiadał początku większej historii. Bo przecież ludzie mijają się na ulicach cały czas. Opowieść o zbuntowanym nastolatku i chłopaku, który spytał go o godzinę. Obaj z nich, bardziej lub mniej specyficzni tak naprawdę nie wiedzą po co się spotkali. Dlaczego wpadli akurat na siebie, a przede wszystkim dlaczego od tak, po tym jednym pytaniu o sobie nie zapomnieli. *Krótkie opowiadanie tak tylko inspirowane Tęczowym Challengem Dziabary, bo łamię tu wszystkie zasady od ilości słów, przez datę do samych kolorów.* Uwagi: Paring: Victuuri Gatunek: fluff Data rozpoczęcia: 9 lipiec 2018 Data zakończenia: 15 lipiec 2018