Cecilia Evans pragnie jedynie przetrwać ślub swojej dobrej znajomej, nie zwracając przy tym uwagi na swojego byłego narzeczonego. Los nie pozwala jej jednak długo cieszyć się samotnością. Oprócz burzliwej rozmowy z człowiekiem, którego niegdyś kochała, poznaje aroganckiego, bezczelnego ale równie czarującego mężczyznę, który wzbudza w niej emocje o jakie nigdy by się nie podejrzewała. Zauroczona ma jednak świadomość, że nie potrwa to długo. Zwłaszcza, że po ślubie zamierza natychmiast wrócić do Stanów, zostawiając za sobą deszczową, pochmurną Anglię i nową znajomość. Jakie jednak jest jej zdziwienie gdy Harry Lawrence pojawia się w jej restauracji raptem kilka dni po ich ostatnim spotkaniu.