Od tygodnia nosiłem przy sobie sto militaria wódki i cały listek tabletek nasennych. Sprawdziłem jak wejść na najwyższy w mieście budynek. Co jak co, ale przygotowałem się do swojego samobójstwa. Zostało mi tylko jedno - ostatnie siedem dni życia. ®2020 *całe opowiadanie jest moje pomysłu, wszelkie podobieństwo do innych książek, czy filmów jest całkowicie przypadkowe*