Gdy wchodzę na wattpada, to przypominają mi się te stare dobre czasy z 2018-20 roku.
Kiedy to poznawało się fajnych ludzi z którymi pisało się RP z countryhumans na prywatnych rozmowach, bądź w książkach przeznaczonych do tego. Nawet jak się udało bądź poszczęściło to nawet niektóre przyjaźnie trzymały się długo, bardzo długo. Ale wystarczyło poczekać by po długim czasie zaczęło to wszystko znikać, aż się zapomniało o takich osobach.
Im częściej to sobie przypominam, to tym bardziej mnie boli fakt, że te dni beztroskiego i "dziecięcego" życia w którym można było pisać całymi dniami i nocami już nie powróci.
Brakuje mi tego, bardzo mi tego brakuje.