Była godzina 7 rano 18 grudnia.
-Mamo! - zawołała Evelyn - Gdzie są moje ulubione spodnie?
-Skąd mam wiedzieć? - odpowiedziała Chloe - Poza tym możesz włożyć inne.
-Eh, no dobra - niechętnie się zgodziła i ubrała się w granatowe szerokie jeansy i kolorowy top.Lekko się umalowała, ale po przyjrzeniu się swojemu odbiciu w lustrze postanowiła namalować sobie różowe kreski, które podkreślały jej szaro-niebieskie oczy.
Jej mama uprzednio uważała, że jest za młoda na malowanie się, ale po jakimś czasie do tego przywykła i nie zwracała już zbytnio uwagi na jej makijaż.
-Evelyn! Pospiesz się, musimy jechać! - zawołał córkę Lucyfer - Chyba, że chcesz biec do szkoły...
-Już idę! - wzieła plecak i pobiegła do samochodu- Co jest? Źle wyglądam? - zaczęła wypytywać dziewczyna zauważywszy uśmiech ojca - Co cię tak śmieszy?!? - zapytała zirytowana
- Nic-c - powiedział i wybuchnął śmiechem
-Może mi ktoś powiedzieć o co chodzi? - zapytała już trochę wkurzona brata i mamy siedzących w aucie i próbujących ukryć rozbawienie
- T-twoja t-t-twarz - wydusił Aiden i poszedł w ślady taty nie mogąc dłużej się powstrzymać od śmiechu. Evelyn spojrzała w lusterko i zobaczyła.....różowy eyeliner na swoim nosie.- Jak mogłam tego nie zauważyć! - już porządnie wkurzona wyciągnęła z plecaka chusteczkę i wytarła kreskę - Mogliście mi od razu powiedzieć!
-Nie musiałaś, wyglądałaś tak....artystycznie - zaśmiał się Lucyfer
- Bardzo zabawne - wycedziła przez zęby i przez resztę drogi się nie odzywała.
____________________
Hejka!
Przepraszam za taki krótki rozdział, ale chciałam coś już wstawić. Mam nadzieję, że się wam podoba:) Następny rozdział postaram się dodać do środy
😘
![](https://img.wattpad.com/cover/252363249-288-k134098.jpg)
CZYTASZ
Pierworodna Lucyfera
FanfictionŻycie córki Lucyfera Morningstara. Wydarzenia 15 lat po sezonie 5a serialu Lucyfer (jak jeszcze nie obejrzał*ś to mega polecam) 26.03.2021 - #1 deckerstar Cudna okładka od @RowanFur