°My Yandere Harem Academia°

10

"Dobra,zacznijmy od tego,czemu tu przeszliście? O tych oknach później porozmawiamy" stwierdziłaś uspokajając się.

"Ja tu byłem od początku" Katsuki się wypowiedział "Więc ja z miłą chęcią też posłucham,czemu tacy tępi idioci wybijają komuś okna w domu" dokończył "A z tobą se jeszcze pogadam,Kacchan" chłodno oznajmiłaś,na co Katsuki się speszył.

"Em...ja...przechodziłem obok i usłyszałem krzyki,no i...pomyślałem,że może się coś złego dziać..?"powiedział Kaminari "Ja widziałem jak on wyłamywał okno do twojego domu i pomyślałem,że on się włamuje" Todoroki wskazał na blondyna "A ty Izuku?" popatrzyłaś na zielonowłosego "Przynajmniej ty mi okna nie wybiłeś,ale chciała bym wiedzieć,jak znalazłeś się w moim domu,czyż byś też wybił okno,tylko że na parterze?" Izuku był trochę zakłopotany "N-nie,ja...ten...ostatnio jak u mnie byłaś to zapomniałaś kluczyka i chciałem ci zwrócić" wymamrotał,a następnie przekazał ci klucz.

Mimo,że u Midoriyji byłaś ostatnio kilka tygodni temu,to nie zdałaś sobie z tego sprawy.

"No dobrze...rozumiem" spojrzałaś na całą czwórkę zimnym wzrokiem "Oknami zajmę się później,tutaj nie musicie się martwić i możecie iść,oczywiście nie wyganiam was czy coś..."spojrzałaś na podłogę zakłopotana,w końcu nie chciałaś by pomyśleli,że ich wszystkich wyganiasz "Wiesz...[T/I]-chan,dawno gdzieś nie wychodziliśmy i tak sobię pomyślałem,że może...byśmy gdzieś wyszli?"odezwał się heterochromik "[T/I] dawno ze mną też nie wychodziła,czemu niby miała by wyjść z tobą,a nie ze mną!"wykrzyczał czerwonooki "Ze mną też!"krzyknął Denki.

Chłopaki zaczęli się kłócić,z kim masz pójść na randkę "A może spytajmy    [T/I]?" zaproponował Izuku "Właśnie [T/I]-chan,z którym z nas chcesz wyjść?"zapytał Denki.

Nie miałaś zamiaru wybierać pomiędzy ich czwórką,więc starałaś się coś wymyślić,niestety ten pomysł,być może był dobry,ale ciężki do zrealizowania.

Za pomocą swojego Quirk,który pozwalał na kontrolowaniu czasu,zatrzymałaś czas,a z nim,całą czwórkę.

Następnie za pomocą iluzji,sprawiłaś,że Izuku,Denki oraz Todoroki byli niewidoczni,a następnie  sprawiłaś,że Katsuki znów się poruszał "he?Co się stało?"zapytał "Wszyscy już sobie poszli,więc jak chcesz możemy gdzieś razem wyjść" zaproponowałaś i wysłałaś z nim swojego klona.

To samo zrobiłaś z następną trójką,trochę źle się czułaś z tego powodu,ale nie miałaś wyjścia,a przynajmniej nie takiego które umożliwiło by ci wyjście ze wszystkimi.Mogłaś wyjść ze wszystkimi na raz,ale jak zauważyłaś,nie przepadają za sobą,a byli zbyt nie cierpliwi,by umówić się na inny dzień.

Całe ogarniecie sytuacji,zajęło ci dwie godziny,wyczerpana położyłaś się na łóżku,ale przypomniałaś sobie,że musisz naprawić okna.

Jęknęłaś z niezadowolenia,po czym spojrzałaś na rozbite szkło.

Cofnęłaś czas okien,do stanu z  przed dnia i zatrzymałaś go.Ostatnio nauczyłaś się,cofać czas danego przedmiotu,co było dość przydatne.

Miałaś nadzieję,że chłopaki nie spotkają się ze sobą,było by słabo,gdyby dowiedzieli się o klonach.
Było by wręcz zabójczo źle.

Nim się obejrzałaś,była już 15,a nie mogłaś przypomnieć sobie co miałaś zaplanowane,przez co się Stresowałaś.

"O czym ja zapomniałam..." cicho wymamrotałaś pod nosem "O kurde!" twoje źrenice się pomniejszyły ze strachu przed spóźnieniem.

Miałaś zaplanowane spotkanie z Takamim.

Szybko wzięłaś telefon i teleportowałaś się do kawiarni,akurat udało ci się idealnie teleportować na przeciwko Keigo,który siedział przy stoliku i pisał coś na telefonie.

Nie całą sekundę po,twój telefon wydał typowy dźwięk powiadomienia.

Blondyn też to usłyszał i Spojrzał w twoją stronę,gdy ty sprawdzałaś powiadomienie.

Była to wiadomość od osoby siedzącej na przeciwko ciebie.

"Cześć" odezwałaś się,na co bohater się lekko zaczerwienił "Cześć,przepraszam,nie zauważyłem cię,pojawiłaś się tak nagle" zachihotałaś gdy to usłyszałaś "Przepraszam,tak jakoś..."uśmiechnęłaś się "Chciałem ci podziękować,w tedy myślałem,że Bogini mi pomaga,w sumie jesteś jak taka Bogini"

Nie wiedząc czemu trochę cię zmartwiły jego słowa,skądś je kojarzyłaś,tylko skąd...

Otworzyłaś szeroko oczy i powstrzymałaś się od zakrycia ust ręką.

Czy to Keigo napisał tamten list..?