„No chyba nie mam wyboru wraz z tobą idę do U.A”uśmiechnęłaś się „I tak ma być,a wiesz,że za dwa tygodnie mają być egzaminy wstępne?”poinformował cię,na co ty zamarłaś.Co jeśli nie zdasz?Co jeżeli coś pójdzie nie tak?Nie no,co może pójść źle?Wiesz wszystko na temat tego Liceum.
Przez chwilę jeszcze gadałaś z Blondynem,ale ktoś wam przerwał „[T.I]-chan!Wszędzie cię szukałem”powiedział Izuku,który właśnie przyszedł „Cześć Izuku”przywitałaś się „Wiesz może chciała byś-„niestety zielonowłosy nie dokończył „Słuchaj Nerdzie,może jesteś ślepy,ale właśnie spędzam czas z [T.I]-chan,więc się odwal”Katsuki Spojrzał na Izuku morderczym wzrokiem „Wiesz,Katsuki [T.I]-chan może robić co chce,więc nie musi tutaj z tobą siedzieć”Izuku kątem oka patrzył na blondyna „wiecie chłopaki...”powiedziałaś na tyle cicho, że cię nie usłyszeli „Deku!Wiem że jesteś idiotą ale ja teraz spędzam czas z [T.I]-chan” „Ej,przecież możemy we trójkę”powiedziałaś w tym samym czasie co czerwonooki,więc znów cię nie usłyszeli „Tak,ale chciałem się jej o coś spytać” „Wypad Deku!Czego tutaj nie rozumiesz?”zapytał Katsuki „Nie będę słuchał,tego co mi mówisz”postawił mu się Izuku „ej no mówię”znów cię nie usłyszeli „Dobra!Jak nikt tutaj mnie nie słucha,to sobie pójdę!”wydarłaś się na nich.
Wyszłaś z kawiarni,zostawiając chłopaków w oszołomieniu i złości.Skierowałaś się w stronę parku,w którym zobaczyłaś chłopaka o biało-czerwonej fryzurze.
Spoglądałaś na niego,przypomniało Ci się,że w tym świecie się już z nim spotkałaś...tylko kiedy.
W wieku czterech lat,wraz z twoją mamą,pojechaliście w odwiedziny,do jej przyjaciółki.Spotkały się na placu zabaw,żebyś wraz z Shouto mogła się pobawić.Zostaliście przyjaciółmi po drugim spotkaniu,a było ich kilka.
Todoroki Spojrzał w twoją stronę,na szczęście byłaś zapatrzona w telefon.Katsuki oraz Izuku dobijał się do ciebie i co chwilę dostajesz wiadomości bądź połączenia.
Shoto nie mógł uwierzyć,że cię spotkał.Tylko w twojej obecności odczuwał jakiekolwiek emocje,myślał,że stracił cię na zawsze.Jego radość była nie do opisania.Tylko nie był pewny kilku rzeczy.Pierwszą było to,czy go pamiętasz,a drugą czy będziesz chciała zwrócić na niego swoją uwagę.
Zebrał się na odwagę i do ciebie potrzedł „[T.I]?Pamiętasz mnie”zapytał się nie pewnie „Tak,jak mogła bym o tobie zapomnieć,Todoroki”uśmiechnęłaś się.Todoroki się strasznie ucieszył,że go pamiętasz.
„Mogę się przysiąść?”spytał,na co opowiedziałaś pozytywnie „Dawno się nie widzieliśmy”chłopak uśmiechnął się,przy okazji się rumieniąc.
Pomyślałaś,że to zwykły przypadek,spotkać przyjaciela po kilku latach,niestety...
Śledził cię,od kąd byliście małymi dziećmi.Początkowo śledził cię,jak wracałaś do domu,by upewnić się,że jesteś bezpieczna.
Ale stawało się to bardziej intensywne,gdy zaczął dorastać.Todoroki był szalenie w tobie zakochany,nie mógł zobaczyć cię z nikim innym oprócz niego,ponieważ wpadał w szał,gdy widział kogoś obok ciebie.
Kiedy miał 15 lat,zabił chłopca.Był on dla ciebie strasznie wredy,Todoroki uznał,że nie można ciebie tak traktować i postanowił to zakończyć.
Na początku chciał go tylko trochę po torturować,ale wymknęło się to z pod kontroli.W końcu pobił go na śmierć,kijem baseballowym.
To z pewnością nie był ostatni raz,kiedy zabił z miłości.Shoto ma teraz 16 lat i zabił 25 osób,w przeciągu dwóch ostatnich lat.
Niedawno zaczął włamywać się do twojego domu,by móc być z tobą w nocy.Zamartwiał się,że może Ci się coś stać,więc jego ochrona była warta takiego ryzyka.
„Więc,do jakiego liceum idziesz?”zapytałaś się „Do U.A”powiedział smutno,wiedział,że ty tam nie idziesz,a nie będzie mieć tyle samo czasu co wcześniej,na dopilnowanie,żebyś była bezpieczna „To świetnie!Też tam idę!”uśmiechnęłaś się na wieść,chodzenia do szkoły że swoim przyjacielem.
Todoroki uśmiechnął się,jednak się mylił.Teraz będzie mógł cię chronić 24/7,bardzo się cieszył.
CZYTASZ
°My Yandere Harem Academia°
FanficYandere Haremik z Boku no Hero Academia Co tu więcej opowiadać?