Mamo, tato...

3.5K 90 3
                                    

Hejcia wszystkim !
Jak już wiecie jestem Ignacy ale jak już też słyszeliście jestem oficjalniej Ignaś.

Mam 15 lat, chodzę do 8 klasy.
Moja szkoła jest raczej tolerancyjna co jest dla mnie teraz najważniejsze.
Odkryłem swoją orientację już rok temu ale dopiero teraz wziąłem to na poważnie.

Moi rodzice są przeciwieństwem mojej szkoły, są homofobami, dla których nie liczy się dobro drugiego człowieka.
Zdążyłem się z tym pogodzić ale mi ciężko z tym.
Wiem, że mnie nie zrozumieją ale chciałbym spróbować im powiedzieć o tym, że no..no wolę chłopaków.
Tak więc przy śniadaniu chciałem to jakoś zacząć ale nie wiedziałem jak.

- Mamo? - zacząłem pytając mamę o...

- Tak? - odpowiedziała jakby przyjaźnie.

- Co byś zrobiła gdyby twoja córka lub syn ci powiedzieli, że są innej orientacji niż twoja? - niepewnie dalej ciągnąłem.

- Czy nie chcesz mi czegoś powiedzieć przypadkiem? - spojrzała na mnie jak na debila.

- W zasadzie tak - praktycznie szeptem to powiedziałem.

- Adam, twój syn chce ci coś powiedzieć - powiedziała to jakby lekarz jej powiedział że zostało jej dwie minuty życia, a przy tym jeszcze zakryła twarz rękoma i zaczęła płakać.

- O co chodzi ? - tata kompletnie nie wiedział o co chodzi i był zdezorientowany, póki co to wyglądało jak dom wariatów
Matka szlocha, ja się zamknąłem w sobie całkowicie wtedy a ojciec się drze że nie wie o co chodzi i mamy mu do cholery powiedzieć.

- Tato...jestem gejem - żałowałem że to zrobiłem.

Tata nic nie powiedział, wyszedł z domu trzaskając drzwiami za sobą.
Matka po chwili wyszła z kuchni i zamknęła się w ich sypialni.
Miałem wyrzuty, że to zrobiłem .....

Mój tatuś ❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz