Odkąd się przebudziłem to leżałem cały ten czas, czyli około 15 minut aż przyszedł on... ten obcy mi człowiek u którego jestem obecnie uwięziony. Czekałem aż mi wszystko wytłumaczy.
- Cześć słodzinko, jak się spało w nowym domku? - szczególnie podkreślił ,,nowym domku,, widocznie chce mi wmówić, że będę tutaj teraz mieszkać. - Zaraz cię ubierzemy i zejdziemy na dół, aby ci wszystko wytłumaczyć. - mówił cały czas tym cholernie miłym i przyjaznym głosem, ale szczególnie byłem zaniepokojony na słowo ,,ubierzeMY,,.
Nie minęło pięć minut, a mój nowo poznany osobnik wziął mnie na ręce, nie byłem tym zdziwiony, przecież byłem lekki, miałem sporą niedowagę. Postawił mnie na jakimś blacie, a sam zaczął grzebać w szufladach, miałem czas aby trochę się rozejrzeć. Ściany były w kolorze zielono - różowym. Wszystkie meble były bordowe, a moje łóżko z ciemnego drewna.
- Mam! - powiedział dumnie zaprzestając dalszym poszukiwaniom, po czym pokazał mi chyba moje nowe ubrania, czerwona spódniczka oraz tego samego koloru bluzka. - Podoba ci się? Z resztą po co się pytam, wiem, że ci się podoba. - po tych słowach włożył to na mnie, a później dodał jeszcze jakieś kolorowe zakolanówki. Cóż musiałem przyznać to, że były całkiem ładne.
Siedziałem nadal w ciszy czekając na jego dalsze kroki, no i właśnie wtedy jednym ruchem wziął mnie na ręce, po czym poszedł razem ze mną po schodach w dół, potem gdzieś chyba skręciliśmy i w taki sposób wylądowaliśmy w kuchni, sporej kuchni.
CZYTASZ
Mój tatuś ❤️
FanficIgnaś - 15 letni chłopak, który chciał powiedzieć rodzicom o swojej orientacji ale... Blondyn, 168cm wzrostu, zielonooki, drobny i nieśmiały. Patryk - 22 letni szef własnej firmy produkującej słynną odzież. Wysoki i dobrze zbudowany, czarnowłosy i...