Gdy obudziłem się następnego dnia Toya nie był w naszym pokoju - 'Może jest u Tomu?' - pomyślałem i wziąłem swój telefon który mi Najpewniej podłączyli za nosząc tutaj
Toya🖤: @Zuzu💚 jak się obudzisz idź do Tomury, musimy o czymś pogadać
Tomu💙: Nie strasz go-.-
Tomu💙: Po prostu przyjdź od razu jak wstaniesz, będziemy na ciebie czekać
Zuzu💚: Już wstaje
Zuzu💚: Ale kto mi zmienił z Izu na Zuzu i dodał nam serduszka?? -_-
Tomu💙: Ja😗✌🏻
*Zuzu💚 zmienił nick Tomu💙 na Idiota💙*
Idiota💙: Mean..
Toya🖤: Poprostu chodź już tutaj -.-
Zuzu💚: Idę, idę
Nie wiedziałem o co im chodzi, ale zapiąłem bluzę aby nie było widać przypadkiem moich malinek z wczoraj i poszedłem do pokoju Shiga. - To o czym chcecie pogadać?
- Siadaj. - Powiedział czarno włosy i zrobiłem to po zamknięciu drzwi.
- Zachowujecie się jakbyście wrócili właśnie z wywiadówki a ja bym nie zdawał-.-
- Ehh... Nie sądziłeś chyba że niczego nie zauważymy podczas wyjazdu. - Powiedział drugi a ja wciąż nie wiedziałem o co im chodzi.
- Wciąż nie rozumiem. - Patrzyłem na nich chcąc im udowodnić że nie kłamie.
- Na twoich żebrach i udach masz rany po cięciu się, o to chodzi, a my chcemy wiedzieć czemu i- - Toya przerwał, gdy zacząłem drapać się po głowie żeby zacząć się tłumaczyć.
- ...zapomniałem w sumie o nich.... Nie robię tego od dawna, przyrzekam. - Powiedziałem patrząc się prosto w oczy jednego a później drugiego. - Czemu nie zapytaliście jak je zobaczyliście?
- Nie chcieliśmy psuć atmosfery urodzin, jak pływaliśmy to w pewnym momencie szybko ustaliliśmy aby na razie nie poruszać tego tematu. - Zaczął niebiesko włosy. - Wczoraj jeszcze miałeś je na udach, ale też nie chcieliśmy przerywać dobrej atmosfery pytaniami.. Gdy zasnąłeś ustaliliśmy że pogadamy dziś.
- Obiecaj że nigdy więcej tego nie zrobisz.. - Dopowiedział turkusowo oki.
- Obiecuję, serio przestałem jeszcze przed śmiercią Staina.. Nie są tak widoczne nawet bo już się mocno goją... Parę miesięcy temu było gorzej.
- A od jak dawna to sobie robiłeś? - Zapytał siadając trochę bliżej czarno włosy.
- W 1 lub 2 gimnazjum, zawsze na żebrach i udach.
---
Przez resztę wakacji spędzaliśmy dużo czasu razem i coraz więcej też go spędzałem z innymi, bo oni jednak nie chcieli siedzieć tylko w pokojach. Zrobiliśmy też jakiś większy atak, ale nic z tego ciekawego nie wyszło.
-ostatni tydzień wakacji-
- Będziesz coś robił na powrót do szkoły? - Zapytała mnie blondynka w salonie gdy klasycznie grałem na Nintendo trzymając nogi na oparciu kanapy.
- To znaczy? - Zatrzymałem grę i spojrzałem na w sumie prawie że moją przyjaciółkę.
- Nie wiem, ludzie często mają tymczasowe tatuaże na przykład, albo farbują sobie włosy, lub do czepiają sztuczne, wiesz że taka zmiana po wakacjach.
CZYTASZ
Maska [ZAKOŃCZONE]
FanfictionMidoryia Izuku, lat 14, znany pod pseudonimem Deku oraz Maska był uczniem Staina zanim ten został zabity przez Nomu. Jest żądnym krwi nastolatkiem, który zawsze twierdzi że 'może robić co chce bo i tak już nie ma nic do stracenia'. Nie posiada indyw...