To będzie opowieść o pewnej dziewczynie która uciekła z domu dziecka i mieszkała w małym domku lesie z daleka od miasta. Gdy dziewczyna ma 16 lat chodzi do szkoły wieczorowej. I spotkała chłopak z biały włosach jak śnieg i czerwone oczy jak czerwona...
Następnego ranka popołudniu o 15:20. Rose się obudziła i czuła się lepiej. I Rose zapamiętała,że lekcje zaczyna się 16:50. Szybko Rose biegła do łazienki i wzięła szybki prysznic potem wyszła z łazienki i poszła do garderoby. Którą Rose ubiera się mundurek szkolny wieczorowej
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wzieła plan lekcji i informacji szkolne potem spakowała rzeczy przybory szkolne ma dzisiaj 5 lekcji. Potem zeszła na dół i szybko zrobiła drugie śniadanie potem założyła
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
buty szkolne potem Rose zamykała na klucz i potem szybko ruszyła za żółtą liną prosto do szkoły. Minęło 30 minut i jest 15:50. Rose miała szczęście,że nie będzie spóźniona na pierwszy dzień szkoły.
Kiedy Rose weszła do środka i wyjeła z torby plan lekcji pierwszą ma godzinę wychowawczą z panem Edward Snow. Gdy weszła do sali numerem 35. Gdy weszłam zobaczyła
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
pana Snowa ( z wyglądzie około 35 lat i czarne włosy z czerwoną rózą) z siedzeniu na biurku z rozmowy z dyrektorem potem wszyscy się odwrócili na nią. - Oh panno Black jesteś wreszcie - powiedział pan dyrektor. - Aha to nowa uczennica,którą powiedziałeś mi tydzień temu w czwartek ? - zapytał pan Snow - Tak to ona. Panno Black to Edward Snow twój nauczyciel i wychowawca 1 klasy liceum - odpowiedział pan dyrektor i przedstawił Rose z panem Snow. - Miło mi jestem Rose Black - odpowiedziała Rose i przedstawitała siebie. - Miło mi panno Black i będę twoim wychowawcą i jest godzina wychowawca tutaj i matematyka na drugą lekcje - powiedział pan Snow. - Okej zostawiam wam bo mam obowiązku,czy panna Black już zwiedzała naszą szkołę? - zapytał pan dyrektor. - Tak zwiedzałam wszędzie panie dyrektorze - odpowiedziała Rose. - Dobrze miłej pierwszy dzień szkoły - powiedział pan dyrektor w pożegnaniu Rose. Gdy pan dyrektor wyszedł. Rose sprawdzała swój zegarek i jest 16:30. - Panno Black możesz poczekać tutaj i zanim będzie lekcja zawołam ciebie dobrze i nie wagary rób mi - po prosił pan Snow. - Oczywiście panie Snow - odpowiedziała Rose - mogę zdążyć na czas bo muszę iść do toalety. - Może idź zaraz masz 20 minut nie zapomnił gdzie jest sala - odpowiedział pan Snow. Gdy Rose wyszła z sali 35 i szybko poszła do toalety. Po 10 minutach Rose zaczęła wracać tutaj tej sali 35. I czekała 5 minut bo jest 16:45.
