~ 𝙳𝚎𝚊𝚛 𝙼𝚛. 𝚈𝚞𝚗𝚑𝚘~

♡1♡

        Nowy......

- JESZCZE RAZ A ZNAJDZIESZ SIĘ ZA OKNEM - krzyknęłam w stronę telefonu, któremu włączył się budzik - Nienawidzę cię!

Z codzienną rutyną zrobiłam wszystkie obowiązki, podczas pakowania plecaka rozmawiałam z Haeun, która przekazała mi, że nasza wstrętna baba od biologii w końcu odeszła i dziś pojawi się nowy nauczyciel.

Bardzo mnie to zaciekawiło tak, że kiedy spojrzałam na zegar w salonie o mało co nie spadłam z krzesła, widząc, że zaraz się spóźnię. Pognałam na przystanek, jak najszybciej. Na szczęście kierowca był tak łaskawy, żeby poczekać. Nałożyłam słuchawki na uszy i wsłuchałam się w melodię, która się z nich wydobywała.

~~~~~~~~~~~~

Po przekroczeniu progu szkoły od razu spojrzałam na moją przyjaciółkę, która pędziła w moją stronę z prędkością światła. Wpadając na mnie o mało mnie nie udusiła.

- Jejku y/n, to tylko ja. - zaśmiała się Hae, podnosząc mnie z podłogi - widziałaś tego nowego nauczyciela? Podobno jest mega przystojny.

- Nie, ale jestem strasznie ciekawa. - odpowiedziałam z udawanym zainteresowaniem - Biologia jest na szczęście ostatnia.

Z naszej rozmowy przerwał nam dzwonek na fizykę, która aktualnie była moim ulubionym przedmiotem. O dziwo klasa matematyczno - fizyczna nie jest taka trudna jaka się wydaje.

~~~~~~~~~~

Wszystkie lekcje minęły strasznie szybko niż sobie wyobrażałam. Została tylko jedna godzina, której nie mogłam się doczekać. Miałam nadzieję, że nowy nauczyciel polubi naszą dosyć rozbrykaną klasę. Tego dnia wszyscy byli bardziej cisi. Wyraźnie się stresowali. Nerwowo ustawiliśmy się pod klasą i czekaliśmy, niestety ta chwila ciągnęła się bez końca aż w końcu usłyszeliśmy kroki i męską sylwetkę, zbliżającą się w naszą stronę.

Kiedy podszedł, myślałam, że przykleję się do podłogi.

Wpuścił nas do gabinetu, kiedy wszyscy zajęli miejsca, wyszedł na środek klasy i przywitał się.

- Witajcie. Jak wiecie zostałem waszym nowym nauczycielem biologii. Jako, że jestem dosyć miły dla klas, których uczę możecie mówić mi Yunho. Mam nadzieję, że się dogadamy - powiedział z uśmiechem - W takim razie zabieramy się do lekcji.

Prawie przez te 45 minut ani razu nie mówiliśmy o danym temacie. Wszyscy bardzo chcieli poznać pana Yunho i przegadaliśmy calutką lekcję.

- Wiem, że dzisiejsza biologia była dosyć luźna - powiedział - Ale już od następnej pamiętajcie o przygotowaniu.

Po zadaniu pracy domowej, opuściliśmy klasę i udaliśmy się w stronę szatni.

- Widziałaś go. - krzyknęła - On jest w ciul idealny!

- Pamiętaj Hae, to tylko nauczyciel. - próbowałam zgasić jej zafascynowanie, ale mi także się podobał - Może mieć dziewczynę, nie pomyślałaś o tym?

- No tak. - odpowiedziała z przygnębieniem - Ale y/n sama widziałam jak robiłaś maślane oczy w jego stronę.

- Cicho.

Po przebraniu, pożegnałam się z przyjaciółką i udałam się do domu.

♡♡♡♡

Witam w nowej książce.

Zastanawiam się czy mam zrobić jakiś specjalny rozdział.......