☆5☆

179 10 27
                                    

Kontynuacja poprzedniego rozdziału......

 

       " Nauka"......

Po dojechaniu do jego mieszkania, cały czas rozmawialiśmy o wspólnie spędzonym czasie, patrząc na gwiazdy.
W końcu pojawiliśmy się po drzwiami.

- Także, y/n - powiedział, wyciągając klucz z zamka - Witaj w moim królestwie.

Wbiegłam do wiatrołapu i z niego powoli widziałam zarys dalszej części.
Było dosyć nowocześnie, ale nie drogo. Dosyć prosty i modny styl. No nie powiem podoba mi się.

- Czyżby się nie spodobało pierwsze wrażenie? - usłyszałam śmiech za moimi plecami - Na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że nie jestem dobry w urządzaniu wnętrz.  Usiądź na kanapie, a ja przygotuję czekoladę. Mam nadzieję, że lubisz?

Skinęłam głową i usiadłam na sofie, naprzeciwko wielkiego telewizora. Po chwili poczułam zapach i dźwięk strzelającego popcornu i czekolady.

- Masz szczęście, że zrobiłem wcześniej zakupy - dodał, podając mi kubek. Pysznie pachnie. - Inaczej musiałbym ciągać Cię po sklepach.

- Spokojnie - odpowiedziałam i sięgnęłam po koc, który leżał obok mnie - Co dziś oglądamy?

Po dosyć długiej negocjacji, Yunho zdecydował o horrorze. W myślach postanowiłam go zatłuc za to 100 razy, bo dobrze wiedział o tym, dlaczego ich nienawidzę. Usiadł obok mnie z pilotem w ręce i przytulił mnie mocno do siebie.

- Jak będziesz się bać. - wyszeptał przy okazji, całując mnie w czoło - Przytul się do mnie i wszystko minie.

Uśmiechnęłam się lekko i podjęłam próby wzięcia miski z przekąskami ze stolika. Niestety, kiedy chłopak dowiedział się o tym, zaczął się śmiać.

- Czyżby twoje mięśnie nie były dosyć rozciągnięte? - zakpił, podając mi popcorn - To źle.

Przez chwilę przypomniałam sobie, co ja tu robię.
Powiedziałam rodzicom, że nocuję u Haeun. Hae powiadomiłam o nauce z nauczycielem, z którym właśnie siedzę wtulona w niego na kanapie i oglądamy filmy.

- Wszystko w porządku? - zapytał, łapiąc moją twarz w jego delikatne jak nie wiem co dłonie- powiedziałem coś nie tak?

- Wszystko dobrze, tylko nie powinniśmy tego robić. Jesteś nauczycielem a ja twoją uczennicą.

- Y/n mówiłem, że nie musisz się martwić. Jeżeli tu jestem, nikt nas nie rozdzieli.

Po jego słowach uspokoiłam się trochę i zwróciłam oczy na ekran. Pożałowałam tego, kiedy ukazała się dosyć krwawa scena. Poczułam jak Yunho przykrywa mnie kocem i mocniej wtula, przez co zrobiłam się bardziej senna. Zamknęłam oczy i pozostałam w jego ramionach na resztę wieczoru.

☁️☁️☁️☁️☁️☁️

Dosyć soft rozdział jak na dziś i miłego wieczoru! ♡

~ 𝙳𝚎𝚊𝚛 𝙼𝚛. 𝚈𝚞𝚗𝚑𝚘~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz